jaki TeX...

[Ziemek Borowski]

Przystępując do prac nad pakietami ,,dokumentacyjnymi'' spotkałem
podstawy problem... Jaki TeX. W pierwszej chwili odpowiedź wydawała
mi się prosta. teTex 0.4 z RH 5.1.  Ale jez przeciw niemu kilka
kontrargumentów. Choćby nieprzyjazność wobec języka polskiego. ;-). Nie
wiem jak się sprawa ma w będącym w becie od roku teTeXu 0.9. ale
chyba lepiej. Ale ja chciałbym zaproponowac małą rewolucję: TeXLive
(to ta płytka co to ją GUST rozprowadza i w osobie Stawa wpółtworzy).

Dlaczego? Bo jest systematycznie odświeżany i jest na bieżaco z
osiągnięciami TeXników. Bo są tam polskie zasoby, włącznie z częścią
dokumentacji.  Bo procedura kompilacji (jeszcze tego nie testowałem,
tak twierdzi prezes Leszczyński ;-) polega na ./configure; make
Przy czym z powodu dążenia obu dystrybucji do TeX Hierarchy Standard 
spece robione do teTeXa powinny się w częsci dać reaplikować to TeXLive. 

BTW. czy mogę powołując się na dystybucję spytać na forum GUSTowym?



--
Ziemek Borowski         nic-hdl: ZB137-RIPE 
http://faq-bot.ZiemBor.Waw.pl/zmb/ http://faq-bot.UseNet.pl/