PLD 1.3 Tsunami - wrazenia...

Jacek Osiecki joshua2 w ciapek.uci.agh.edu.pl
Pon, 30 Sie 1999, 16:09:02 CEST


Witam!

Jako, ze padla mi partycja z PLD na malym dysku, postanowilem zainstalowac
PLD od zera, zamiast jak zwykle klonowac je z glownego dysku...

Instalacja, jak instalacja - bez wiekszych problemow. Nadal bardzo uciazliwy
jest brak bardzo istotnych komend na dysku startowym - glownie rm i mv.
Zwlaszcza, ze te z podmontowanego dysku nie dzialaja.

Potem juz jest gorzej. Podczas startu nie chce sie uruchomic demon at,
chociaz uruchamiany pozniej z palca rusza bez najmniejszego problemu. Sa
jakies problemy z smbd, ktory nie bardzo chce sie uruchomic - jeszcze nie
doszedlem do tego, jakie.
Sendmail uruchamia sie wyraznie wolniej niz ta sama wersja na PLD 1.1
Tornado.
W ogole skrypty startowe dzialaja dosyc nieciekawie. Wiekszosc po wywolaniu
"/etc/rc.d/init.d/skrypt status" pokazuje bzdury - z reguly procesy, ktore
nie istnieja. Przy "restart" zamiast ladnego "BUSY...DONE" pojawia sie
lamiace linijke "Unicestwiony".

W ogole nie tworzone sa logi systemowe! /var/log/messages jest pusty. Czesto
komunikaty logow zasmiecaja niepotrzebnie ekran. Duuzo gorzej od rozwiazania
z PLD 1.1, gdzie logi byly na konsoli dziesiatej...

Pod X-ami ni cholery nie chce dzialac polska klawiatura - pomimo
zainstalowania prawidlowej Xmodmap (Aogonek, Eogonek itp.) oraz ustawienia
LC_ALL i LANG na pl_PL.

Windowmaker zupelnie olewa polskie locale i gada po angielsku. W PLD 1.1
Wmaker 0.53 dzialal pod tym wzgledem bezblednie.

Jak na polska dystrybucje to uwazam to za niedopuszczalne - zwlaszcza, ze
PLD nie dostarcza niezbednej Xmodmapy!

Jed inaczej zachowuje sie, uruchamiany przez roota i przez zwyklego
uzytkownika. Standardowo w ogole nie dziala, bo szuka konfiguracji w
/usr/lib/jed/lib, a ta jest w /usr/share/jed/lib.

Z mniejszych drobiazgow dodam wszedobylski faszyzm. Dalej z niewiadomych
powodow baza rpm-a ma atrybuty 750. Do tego zamiast locate jest slocate,
ktory upiera sie przy uruchamianiu go tylko przez uzytkownika nobody.
Owszem, idea dobra, tylko ze mozna by bylo umozliwic wylaczenie tego...

Wybaczcie taka litanie, ale po prostu zglaszam uwagi, co nie dziala...
Wydaje mi sie, ze problemow jest duzo wiecej niz przy starym PLD 1.1.

Pozdrawiam,
-- 
|            Jacek Osiecki               Kraków, tel. (012)-645 57 87       |
|mailto:joshua2 w linux.uci.agh.edu.pl  http://www.joshua.radzisz.krakow.pl/  |



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl