lista grup po polsku...

[Tomasz Kłoczko]

On Sun, 10 Jan 1999, Ziemek Borowski wrote:

> lista grup po polsku, bazująca na tym co kłoczek zrobił.. 
> Uwagi, przemyślenia? 
> Czy warto dla pseudoautomatyki instalatora (czy w ogóle ktoś się 
> nim zajmuje?) tworzyć dużą grupę Base/Podstawa zawierającą wszystko 
> (czyli do  50Mb po rozpakowaniu) co niezbędne do pracy z systemem zwanym
> PLD? Niestety dany pakiet nie może naraz (choćby przez aliasy) 
> należeć do dwóch grup... 

Kilka sztuk jeszcze zostało. Tak czy inaczej dobra robota.
Przed wprowadzeniem speców na produkcyjny CVS trzeba będzie hurtem nanieść
tłumaczenia grup z uwzględneiniem jakiś zmian w hierarchii o ile
propozycje takowych będą.

Co do Base to proponowałbym wszystkim zastanowić się nad pewną koncepcją,
która będzie miała potencjalnie wpływ na kształt przyszłego instalatora.
Pomysł polega na tym żeby instalację zrobić dwuetapowo. Pierwszy etap
miałby polegać tylko na spreparowaniu zasobów dyskowych pod przyszły
system, a drugi na instalacji właściwej wszystkich wybranych pakietów.
Drugi etap odbywałby się po restarcie systemu.

Po co takie podejście ? Otóż niektóre pakiety w %post mają rózne rzeczy w
których sięgać będą już do własciwych ścieżek.
Przykłady:
 - modyfikacja indeksu info potrzebuje mieć pliki w /etc bąć link
   /usr/info/dir na właściwe miejsce,
 - niektóre pakiety z usługami w %post sprawdzają obecność plików w
   /var/lock
 - pakiet setu będzie miał w %post bezpieczną aktualizację
   passwd/group/shadow i też będzie sięgał do /etc

W instalatorze RH jest to robione tak, że wolumeny na których się coś
instaluje są montowane pod /mnt i niżej co daje przedrostek /mnt wszystkim
ścieżkom. Wiem, że można próbować załatwiać wszystko za pomocą symlinków
poumieszczanych na ramdysku ale cała procedura instalacji jest wtedy mało
niezależna od zestawu pakietów jaki się chce doinstalować.

Włściwie powyższe nie jest niczym orginalnym gdyż podony schemat jest/był
w Debianie (jakiś rok temu jak ostatni raz go instalowałem) Wyglądało
to tak, że postawa instalowała się z sześciu czy pięciu dyskietek i po
restarcie wszystko było kontynuowane ale już nie z boot strapa tylko z
właściwego systemu, który dopiero w tym momencie był uzupełniany o resztę.
Dzisiaj dochodzę do wniosku, że to podejście ma swoje ważne zalety.

Zalety takiego podejścia są takie, że część pakietów (tak jak to am
miejsce w RH instralatorze) nie musi być instalowanych z --noscripts. No
poprostu na przyszłość nawet nie trzeba będzie sobie zaprzątrać głowy
takimi szczegółami czy i jakie pakiety w trakcie instalacji trzeba
traktować specjalnie). Także sama procedura upgradeu też przy takim
podejściu powinna być o wiele prostrza. Powinno to mocno skrócić czas
potrzebny na osiągnięcie pierwszej wersji instalatora, a z racji tego, że
będzie on prostrzy to i jego wytestowanie też będzie szybsze.
Poewinno to także zmniejszyć narzut pamięciowy na minimalną ilość pamięci
potrzebnej do zainstalowania całości (mniejszy ramdysk).

Można próbować ten schemat uzupełniać niemniej o ile miałby być on
przyjęty uważam, że to co musiałoby się znaleźć w Base, to musiałby być
zestaw pakietów które stanowiłyby taki trzon pierwszego etapu + stuff
potrzebny do zrobienia minimal routera/FW. Pakiety z Base w pierwszym
etapie mogłby być istalowane nawet z --excludedoc (na rządanie).

Kolejna zaleta takiego podejścia jest taka, że prawdopodobnie byłoby wtedy
więcej miejsca na pierwszej dyskietce na to żeby zmieścić tam nawet mocno
rozbudowaną konfigurację opartą o przyszły kernel 2.2 + stuff
miedzynarodowy (pierwsze pytanie przy instalacji o język, a dalej już w
wybranym języku) i to wszystko co jest potrzebne do rescue.

kloczek
PS. to jest pierwszy list z "poniedziałkowymi" pomysłami i o ile można to
prosiłbym żebyśmy na razie nie obdyskutowywali go. Niech inni zgłoszą
"w ciszy dyskusyjnej" swoje własne pomysły. W przeciwnym wypadku po
złapaniu pierwszej kontrowersyjen (być może tylko na pierwszy rzut oka)
wypowiedzi stracimy możliwaść przedyskutowania różnych rzeczy wpowiązaniu
z innymi pomysłami.
Jeszcze dzisiaj zamierzam posłać drugi list z propozycją schematu
oragnizacyjnego spraw związanch z CVS.
PS2. Prosiłbym jeszcze raz o jeden dzień ciszy w dyskusji .. tylko
zgłaszanie pomysłów no i błędów w tym co do tej pory już jest zrobione :)
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*