procmail/postfix nie dogadują się w pld.

[Andrzej Jurkiewicz]

Witam,

Ponieważ to mój pierwszy post na listę więc od razu powiem, że PLD mam
dopiero od zeszłej soboty i miałem zaledwie parę godzin by przyjrzeć
się tej dystrybucji. Jest to taki snapshot z ok. 10 lutego.
Pisałem już kloczkowi o tym, że skrypt makewhatis nie uwzględnia
polskich manuali (kwestia zmiany jednej linijki) i jest
wywoływany z crona zarówno codziennie jak i co tydzień.
Nie spodobało mi się też, że lilo jest wywoływane w skrypcie
postintalacyjnym pakietu.
Ale to szczegóły.
Teraz znalazłem pewną niekonsekwencję w konfiguracji pary 
procmail/postfix po instalacji.
Z góry powiem, że postfixa na oczy zobaczyłem dopiero dzisiaj.
W /etc/mail/main.cf mail_spool_directory = /var/mail
I zdefiniowana jest również mailbox_command = /usr/bin/procmail -a\
"$EXTENSION"
Ale w pakiecie procmail nie ma pliku /etc/skel/default/.procmailrc który
np. zawierałby linijkę:  DEFAULT=/var/mail.
W rezultacie procmail chce dostarczyć pocztę do /var/spool/mail, który w
PLD nie istnieje ( jest /var/mail).
Oto fragment /var/log/maillog
Feb 16 19:27:24 laura postfix/local[1449]: 0B325233C7:
to=<andrzej w laura.localdomain>, relay=local, delay=56, status=bounced
(can't create user output file. Command output: procmail: Couldn't
create "/var/spool/mail/andrzej" procmail: Lock failure on
"/var/spool/mail/andrzej.lock" procmail: Error while writing to
"/var/spool/mail/andrzej" )
Zauważyłem jeszcze, że pakiet rxvt-2.6.0-1.src.rpm nie uwzględnia
potrzeby posiadania xpm-devel. Bez tego i wg. speca zawartego w src.rpm
pakiet (a właściwie rxvt) nie zbuduje się. Napisałem właściwie bo makra
rpm w PLD są rzekłbym ,,agresywne''. Tzn. proces budowania pakietu nie
zatrzymuje się gdy make zwróci błąd. Zauważyłem to właśnie na
przykładzie rxvt (nie było go w binarnym pakiecie).
By dłużej nie przynudzać powiem jeszcze, że PLD na pierwszy rzut oka
bardzo mi się podoba. I stanowi dobrą alernatywę dla RH. 
Choć nie rozumiem niektórych zależności np. do zbudowania
rxvt potrzebny jest yodl a wmconfig wymaga gnome libs (może się mylę ale
chyba wmconfig tworzy menu na podstawie /etc/X11/wmconfig/* więc czemu
jest zlinkowany z gnome libs? To chyba prosty program konsolowy?).
Apropos manuali to chyba nie wszystkie tłumaczenia są włączone do PLD.
Np. mam manual do procmaila z ptm a nie ma go w procmailu z PLD.
Choć cvs repository ptm jest na pld.

Pozdr.

-- 
Andrzej Jurkiewicz alias haRdLinK     mailto:hardlink w alpha.net.pl

Q: Mommy, what happens to your files when you die?