PLD 1.0 (troche dluzsze...)

[Jacek Konieczny]

On Fri, Nov 24, 2000 at 12:22:02PM +0100, Roman Niewiarowski wrote:
> > ale o powstrzymaniu sie przez ok. miesiac od wrzucania do cvs-u zupelnych
> > nowosci. Jesli ktos bedzie czul taka potrzebe to od tego wlasnie sa
> > branche.
> zgadza sie ale wyobrazasz sobie wypuszczenie dystrybucji bez "adduser" ? ;)))
No nie. addusera trzeba wreszcie zrobić.

> stabilnego ?
> oznaczaloby to oddelegowanie ludzi do szlifowania 'stable' nie mowiac o tym
> ze przy tej ilosci ludzi pracujacych nad PLD mielibysmy albo stable za rok
> albo devel by stanelo...
Regularnie wypalam płytki z PLD. I zawsze są one "prawie stable".
Mógłbym dać przysłowiowej małpie, żeby zainstalowała.... gdyby nie
jeden, dwa głupie błędy.

> > - zwiekszenia osob, ktore zainteresowalyby sie dystrybucja
> Czy mozesz wyjasnic po co ?
> ktos chce to korzysta, wzystko jest dostepne przez cvs a wiekszosc przez
> ftp.
Ale np. zestaw pakietów na FTP nie działa ze sobą. Nie każdy jest w
stanie dojść do tego czemu.


> > Nie chcialbys miec pewnosci, ze to bedzie dzialac?
> 
> A co Ci ni dziala ?
> sciagnalem pakiety z ftp, zainstalowalem, no i mialem dwa problemy, primo
> brak jawnej zaleznosci rpm rpm-build a drugie to brak adduser, pierwszy
> rozwiali ludzie na tej liscie drugi zalatwilem za pomoca 'joe' (a co, niech
> sie purysci nie ciesza ze tylko vi ;)) 
> Problemy byly ale nie moge powiedziec ze cos nie dziala, 
A wcześniej twierdziłeś, że do stable nam baaardzo daleko..

Pozdrowienia,
        Jacek