kolejne pstryki

[Paweł A. Gajda]

wtorek 14/11/2000  8:35:07, Rafal Cygnarowski:
> On Mon, 13 Nov 2000, Tomasz Kłoczko wrote:
>
> > > > Może inaczej. Ile pakietów dotąd próbowałeś pakować majac zrelokowane
> > > > pliki nagłówkowe i ile wymagało dodatkowych manipulacji w specu na okazje
> > > > tej relokacji ?
> >
> > > to ja dla konsekwencji proponuje wrzucic pliki naglowkowe z db1/db2/db3
> > > do tego jednego worka :P
> >
> > Ja widzę pewne korzysci z rozwiaznia jekie proponuję, Ty widziesz inne
> > przy innym. Nie próbuję się upierac przyt swoim ale próbuje znaleźć
> > dodatkowe argumenty które nas obu i innych miałyby przekonać za jednym
> > bąć drugim ponieważ uważam, że argumenty w kręgu których poruszamy się do
> > tej pory są niewystarczające. Zrozum to i zacznij też sam to analizować w
> > oderwaniu od tego za którym rozwiazaniem osobiście się opowiadasz.
> Ja boje sie tylko jednej sytuacji:
> plik xxx.h z pakietu *-devel-* jest w konflikcie z plikiem yyy z
> pakietu...
> 1. mozna przyjac, ze jezeli duze aplikacje nie beda sie ze soba gryzly
> (np. gnome/KDE/Perl czy cokolwiek innego) to wrzucamy to do tego wora,
> a kazda aplikacja mniejsza, ktora sie pojawi i zacznie sie klocic
> z tymi plikami bedzie musiala leciec do %{_includedir}/%{app_name}

Można sobie przyjmować dopóki takie konflikty nie wystąpią :->
W kdelibs są takie "charakterystyczne" nazwy jak:

statusbarprogress.h
netwm.h
addressbook.h
arts/
booktoken.h
dom/

Wątpię by nikomu nie przyszło do głowy nazwać tak nagłówków.
Skoro sami autorzy zakładają domyślną instalację całości w kde/
to przyjmują to poletko za swoje i jak widać nie przejmują się
potencjalnymi konfliktami.

>
> lub
>
> 2. wszystkie aplikacje leca do %{_includedir}/%{app_name},
>
> w tym momencie zaprzestaje mieszania i przyjmuje w takim ukladzie
> koncepcje nr. 1. Tak tez przerobie w takim razie qt i cale kde, wiec
> jesli ma ktos cos naprzeciwko, to niech da znac. Pozostaje jeszcze
> tylko kwestia, co bedzie uznawane za "duza aplikacja" vs. "mala
> aplikacja" :)

Wydaje mi się to sztuczne i niewygodne. Wydzielone /usr/include/pakiet
ułatwiają czytanie nagłówków tak samo jak w /etc/pakiet dotarcie
do konfiguracji pakietu. A to w końcu dodanie jednego -I dla CFLAGS... 

Paweł