PLD 1.0 (troche dluzsze...)

Rafal Cygnarowski rafi w alpha.opm.pl
Pią, 24 Lis 2000, 12:15:47 CET


> > Poza tym
> > czy taki jest wlasnie cel rozwoju PLD?
> w sumie to nie wiem jaki jest cel - zrobić dystrybucję?
rozumie hobby, ale ja np. mialbym satysfakcje, gdybym wiedzial, ze
to co robie uzywaja inni i jest ich np. xx.xxx.xxx ;)

> w typowych projektach branche to są od poprawiania wersji stable (hint: np
> cvs glibc). HEAD to jest najbardziej develowa wersja. Pozatym trzeba by
> się narobić podwójnie w przypadku znalezienia jakiegoś błędu bo oprócz
> poprawienia HEAD to trzeba by było poprawić brancza stable.
tu masz z pewnascia racje - ja wiem tylko tyle, ze brancze 
sa do robienia rozgalezien i mozna by wlasnie z tego skorzystac

> w domu PLD od jakiegoś '98
[...]
> Xy są, KDE/Gnome jest be jako window manager (wmakera preferuję),
> mozilla to już totalnie odpada a za grami nie przepadam.
to nie istotne ;) grunt, ze w domu tez przydalby sie PLD i nie tylko
developerom...
 
> no przydało by się jakieś iso
ja mam sprawdzone, zbudowane dla i386 z 10.10, instaluje sie troche
trzeba poprawic po instalacji, ale na szczescie jest (jak do kogos
ide i instaluje to wlasnie z niego, i nie dociagam mu nowosci z cvs-u,
bo do domciu to na psinco im potrzebne...)

> W moim przypadku atutem PLD są właśnie nowości oraz .... ,,SPECS/builder''.
rownie dobrze mozna ciagnac pakiety z rh-atowskiego CVS-u

                                         __________________________
      rafał 'pascalek' cygnarowski      |                          | 
         mailto: rafi w pascal.pl         | Chwilowy brak sygnaturki |
http://www.kmr.pb.bielsko.pl/~pascalek  |__________________________|



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl