pld-i586.iso nie wchodzi na 700MB p?yt?

[Jacek Osiecki]

On Tue, 19 Jun 2001, Mariusz Mazur wrote:

> TK> Eny koments ?

> Xfree+icewm+koffice+kde+gtk+gnome+bonobo+xmms+xawtv+WindowMaker+wine+qt+twm+
> mozilla+gimp+afterstep+lesstiff= 147M

> Wycinajac w pien jeszcze kilka libow (libpng itd.) wyjdzie pewnie z
> 200mega jak nie wiecej (zostawiajac w spokoju libsvga czy ggi).

Oj, bez szarżowania może... czasami takie libpng mogą się przydać również na
serwerze - choćby przy wystawianiu generowanych plików graficznych na stronę
(php-gd) albo ich przetwarzaniu w celu wystawienia na stronie
(ImageMagick).

Aaaaa właśnie, jak już jesteśmy przy magiku...

Może by tak oddzielić toolsy zależne od X-ów do pakietu ImageMagic-xtools
lub jakoś w tym rodzaju? Bo obecnie to jak ktoś chce mieć magika na serwerze
musi go instalować z X-ami...

Hmmm... coś mi tu nie pasuje. Widzę, że nawet taki "convert" wymaga
libX11.so... czy aby na pewno ta biblioteka jest mu potrzebna do życia?
Pytam się pouczony doświadczeniem z libphp, które wymaga libpdf mimo braku
używania tegoż...

W sumie, to może by zrobić coś takiego, żeby choćby XFree86-libs  było jednak
umieszczone na obu krążkach?

> Kloczek proponuje:
> current.iso
> toxic_waste.iso

:-)))

> Ja natomiast:
> server.iso
> desktop.iso

Może lepiej XFree.iso?
A jeśli pierwszy iso ma faktycznie być do _serwera_, to dobrze byłoby
wyrzucić z niego różne tetex-y, języki programowania... Chyba, że chodzi
raczej o podział:

console.iso
xfree.iso

Wtedy byłoby nawet OK. Z tym, że KONIECZNIE płytka "console.iso" musi być
samowystarczalna, czyli nie ma prawa pojawić się tam pakiet wymagający
czegokolwiek z xfree.iso...

> Moja opinia jest na pewno subiektywna ale skoro mozna bez *zadnego*
> wysilku odzyskac dwadziescia kilka procent plytki nie narazajac adminow
> na dociaganie plikow (skoro ktos umiescil program nawet dwa lata temu
> to jednak do czegos jest on komus potrzebny) to czemu kombinowac
> inaczej.

Słusznie.

Pozdrawiam,
-- 
Jacek Osiecki
joshua w ceti.pl