Uwagi poinstalacyjne

[Jakub Bogusz]

On Wed, Nov 21, 2001 at 03:40:05PM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Wed, 21 Nov 2001, --s+ wrote:
> > --->[Quoting Jacek Osiecki <joshua w ceti.pl>:]
> > 
> > > W sytuacji, gdy root np. ratuje system, praca z /bin/sh jest po prostu
> > > koszmarem... Czemu nie ustawić /bin/bash? Nie ma większych zależności
> > > (w sensie bibliotek) niż /bin/sh, a jest o całe epoki bardziej użyteczny.
> > 
> > Root jak ratuje system, to albo zmienia sobie wtedy shella piszac
> > np 'bash', a jesli nie moze, to bootuje sie z dyskietki ratunkowej.
> > Uzywanie niestandardowego shella (jak bash), nie jest zadnym
> > rozwiazaniem przy normalnej pracy systemu. 
> 
> Na ratunkową sytuację jest albo sash albo shell linkowany statycznie i
> dlatego mamy każdego shella dodatkow w wersji static.
> Żeby pierwsze było też możliwe w zasadzie sash-a powinniśmy przenieść z 
> /usr/sbin/ do /sbin/ co chyba zaraz zrobię.

Warto też zrobić busybox.static obok zwykłego dynamicznego (dynamiczny
też się przydaje w niektórych zastosowaniach) - może nawet z większymi
możliwościami niż busybox-BOOT, dlatego IMO dobrze by było budować
busyboksa z różnymi plikami konfiguracyjnymi dla wersji normalnej i
BOOT.


-- 
Jakub Bogusz
http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/