Lista rzeczy które tzreba uporządkować przed faktycznym oddzieleniem 1.0

[--s+]

--->[Quoting Jacek Konieczny <jajcus w pld.org.pl>:]

> Nie bardzo chyba rozumiesz jak to PLD powstaje.
> Nie jest to tak, że siedzimy od rana do wieczora i robimy pakiety dla
> PLD. Większość z nas robi pakiety dla siebie.

Aha, teraz rozumiem :-) Pewnie nie widzialem,
poniewaz to jest jakas specjalnosc PLD, tym
wlasnie sie roznimy od redhata, debiana, mandrake,
axona, slackware, blackata, connectivy, engarda,
mklinuxa, peanuta, relaxlinuxa, smoothwalla, 
suse, ultrapenguina, yellowdoga. Dobrze ze mi
wreszcie wyklarowales sytuacje, wiem na czym stoje.

Co do swietej wojny systemow desktop, to pozwole sobie nie 
ciagnac watkow, moja wypowiedz byla gleboko przemyslana,
linuxem zajmuje sie od niemal dekady, wiec nie mozna
powiedziec, ze nie mialem czasu, checi czy tez braku
mozliwosci weryfikacji moich opinii. Statystyka serwerow,
ktore mam pod opieka, jest nieublagana, 96% ludzi korzysta
z IExplodera. Rozumiem, ze zgadzasz sie z byla poslanka,
Nowina-Konopczyna, ktora mowila w sejmie o "przypadkowym
spoleczenstwie", ale niestety taka jest rzeczywistosc.
Dopoki rzad USA nie zdecyduje sie administracyjnie
zdemonopolizowac rynku, nikt normalny nie bedzie uzywal
linuxa na swoim desktopie. Dla mnie rowniez jest to tragedia,
ale nie mam na nia wplywu. Wcale nie przepadam za M$,
i zawsze, kiedy to mozliwe, unikam produktow tej korporacji.
Na serwerach na szczescie jest to mozliwe w 100%.
Na desktopach tylko w USA, gdzie wlasciwie jeden konkurent, 
Apple, jest wystarczajaco rozpowszechniony, by byla
mozliwosc jego uzywania poza domami hobbystow.

Milego wieczoru!
Sergio
-- 
           http://ibiblio.org/ser/ | http://it-zone.org/            
_____________________________________________________________________
linuxdoc.org|gnu.org|hyperreal.pl|pld.org.pl|maxweber.net|it-zone.org
        "The moon is made of green cheese." -- John Heywood