slrn-pl vs. slrn

[Jarek Baczynski]

W poprzednim odcinku... (GoTaR pisze):

>> Odpowiedź jest prosta.  Slrn-pl jest bardzo ukierunkowany na polskiego
> Czyli jak rozumiem gettext i .po?

No nie. :)  To akurat masz w standardzie, a ja całego maila poświęciłem
na długi opis różnic, czytałeś chyba? :>

[..]
>> - Makra.
>> Siła slrn-pl to makra.  Najważniejsze z nich, Tomka Sienickiego, robią
>> porządek z różnymi egzotycznymi postami (multi-party, htmle, utfy, qpy,
> killfile moim przyjacielem - nic z tego nie dochodzi do mnie.

Ale niektórzy na pewnych grupach nie mieliby co czytać... :))
Tak czy inaczej, makra bardzo potrzebne.

>> itd..) -- oczywiście wszystko z kopa, bez ruszania najmniejszym palcem
>> w konfiguracji.  Dalej idzie wygodne wyszukiwanie artykułów (wybierając
>> sobie msg-id z wyświetlonego okienka), one-key skorowanie,
> Nie mów tylko, że maintainer slrn tego nie chce? Bez tego muszę ręcznie
> grepować spoola.

Już gdzieś pisałem, trzeba odnowić kontakty i "wstrzyknąć" trochę
świeżego stuff-u do orig slrn, to fakt.

>> przeszukiwanie, zliczanie postów, itp/itd (mniej lub bardziej przydatne)
> To możecie wkładać do /usr/share/slrn - wspólnego dla obu pakietów.

Nie możemy.  W slrn-pl wszystkie makra mają pewne wstawki potrzebne dla
tego całego mechanizmu konfiguracji makr, więc pliki nie mogą być
współdzielone z pakietem oryginalnym.

>> - Dokumentacja.
>> Bardzo wiele (jak nie większość lub prawie wszystkie ;) plików w doc/ i
>> podkatalogach, są przetłumaczone na język polski i umieszczone w
>> podkatalogach pl/ danych katalogów.  Tyczy się to również bardzo
>> obszernego manuala oraz ostatnio slrnfuns.
> O ile się nie mylę, to istnieje instytucja %lang i %doc w rpmie:)

Arku, czytasz w ogóle?  Jojoro klei u nas rpm-y... :-)

>> Co sądzicie o powyższym w kontekście włączania slrn-pl do pld?
> Włączaj. Jednak w powyższym nie znalazłem NIC co nie mogłoby wejść do
> oryginalnego slrn. Defaltowe konfigi zlokalizowane na jakiś język włącza
> się do katalogu examples w dokumentacji.

Ok, do przemyślenia.  Tyle, że jak pisałem, slrn-pl kojarzy się z
maksymalną prostotą itd, niektórzy mogą sobie nie poradzić ze
znalezieniem polskich .rc w docach i przeniesieniem ich do /etc/slrn/.

Nie śmiejcie się, niektórzy mają nawet problemy z wykonaniem kilku
podstawowych punktów (np. z readme-pl.txt z slrn-pl dla win32), aby
uzyskać slrn-a w podstawowym działaniu...

>> IMO jest bardziej niż pewne, że będą sprzeciwy, aby slrn-pl w takiej
>> postaci _zastąpił_ pakiet slrn-a w pld.
> Oczywiście - dopóki mam +w do repo nie pozwolę:P

No już dopsz, dopsz, bez nerwów. :)))

>> Raczej mógłby to być osobny pakiecik, slrn-pl z konfliktem na slrn-a.
> Nie musi być konfliktu. Zadbajcie tylko o nazwy plików i sprawdźcie, co
> można uwspólnić. A później na podstawie gotowego speca przekonacie się,
> że wszystko można włączyć do głównego drzewa slrn.

Ołkej.

 -- Jarek

-- 
      Jarek 'Bacza' Baczyński            If you are too busy to read, then you
    Odwiedź mnie w galerii... :-)        are too busy. 
 http://fanthom.irc.pl/~jarek/pyrypy/