Dokumentacja przez www.
Tomasz Kłoczko
kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 12 Cze 2002, 03:23:37 CEST
On Wed, 12 Jun 2002, wrobell wrote:
> A jednak nie wytrzymałem...
>
> On Tue, Jun 11, 2002 at 10:41:51PM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> [...]
> > potrzebujemy (opakowane rzeczani które nie koniecznei miałyby dla nas
> > znacznie) ale jedncześnie dość bliskie. Także nie jest mi znane nigdzie
> > działajace rozwiązanie dokładnie pod to co potrzebujemy czyli i tak w
> > mniejszym czy większym stopniu będzie wymagało to dopracowania. Wroobel
> > twierdzi że można to oprzeć kokmpletnie o xml ale także nie ma gotowych
> > choć dwuch stron z "hellow" i "word" wraz z potrzebnym zapleczem
> > trzymajacym status tłumaczeń w pozostałych wersjach językowych. Ma za to
> > mglistą świadomość że potencjalnie część kwestii da się to zrobić za
> > pomocą xslt bez także posiadania gotowego do użycia zaplecza.
> Gadasz bzdury. Żadne potencjalnie. _To_się_da_zrealizować_ i to o wiele
> lepiej niż za pomocą jakiegoś mglistego combo php/sql.
Czyli dalej wlisz tylko mówić że to sie dazrobić zamaist mówić jak to się
da zrobić .. :>
> > Jak na razie w czambół odrzucacie wszystko co nie jest oparte o wyłącznie
> > XML bez skupiania się na ile ta pięć pasuje do mordy. To powoduje że nadal
> > drepczemy w miescu.
> Ty drepczesz w miejscu.
> 1. PLD Guide się ciągle rozwija - XML DocBook
Z słowem "rozwija" byłbym mocno ostrożny ..
[..]
> > Czyli jak będzie ? Pogadamy merytorycznie o tym jak ma/może wyglądać
> > system wspomagajacy zarządzanie i konserwacje dokumentacją czy zachęcanie
> > do tego tematu będzie spływać jak po kaczce ? :)
> Ani razu merytorycznie nie odniosłeś się do moich argumentów.
>
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20408:200206:mdfnkcileefmflagedon
"BTW. Posiadanie różnych formatów powoduje, że nie można z nich
zrobić jednolitej całości! Np.: mając różnego rodzaju html-e,
doc-i, pdf-y i ps-y nie wygenerujemy z tego jednej książki,
która będzie wyglądać jednolicie."
Nigdzienie mówiłem żeby dokumentację robić różnych formatach jednocześnie.
Coś Ci się pomyliło.
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20456:200206:efjljgmeeocidbbfihhg
"Im dłużej dzimi pracował nad wersją HTML-ową, tym więcej ktoś
inny (lub on) musiałby potencjalnie spędzić nad konwersją
w/w dokumentu do DocBook-a.
Problem z HTML-em jest taki, że trudno taki dokument przeszukiwać.
Np.: kto jest autorem dokumentu? kiedy powstał? jakie jest jego
streszczenie? jaki jest e-mail autora? jaki jest telefon do autora?
czy w/w informacje o autorze są zawarte w dokumencie? ilu jest autorów?
Pytań dopiero początek... chcesz więcej?"
Najwidoczniej nie dopuszczas do siebie informacji że HTOML to też SGML
tylko z konkretnym DTD. Otóż informacje o któtrych piszesz standarowo
wkłada się w <head></head>. Tak czy inaczje powyzsze w żaden sposób nie
nawiazuje (znowu) do tego o czym pisałem.
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20459:200206:mdfnkcileefmflagedon
"Stworzenie w/w frontendu do edycji nie ma sensu, Wszystko to można
zrobić za pomocą edytora, DocBook-a oraz odpowiednich XSLT.
Za pomocą tego co dają technologie XML-owe można zapytać, np.:
1. Jaka jest treść piątego paragrafu dla języka pl i en?
2. Jaka jest treść piątego elementu drugiej listy w rozdziale czwartym
dla języka ru i de?
3. Jakie jest treść wszystkich tytułów rozdziałów dla języków cz i sv?
4. ...
Zamiast tworzenia frontend-u www, lepiej zrobić odpowiednie wtyczki
do vim-a, emacs-a i abiword-a, które ułatwiałyby pracę z DocBook-iem
(należy zaznaczyć, że pewne wsparcie tu już istnieje!).
Chcesz wynaleźć koło, IHMO."
Gdzie masz te frontendy ? wisz jak je napisać ? Gdzie pzrechowasz
informacje o tym jaki jest stopień synchronizacji tłumaczeń ?
Treż tego paragrafu dla języka pl i en mozesz wyciagnąć dokąłdnie tak samo
łatwo z XML jak i z bazy danych.
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20498:200206:mdfnkcileefmflagedon
"Fakt, ale o wiele ważniejsza jest możliwość wyciągania wszelkich
informacji z dokumentacji. Tak więc duże znaczenie ma to, co się z tą
dokumentacją stanie.
Np.: DocBook dostarcza bardzo dużo istotnych informacji o dokumencie.
Dlatego chciałbym wiedzieć w jaki sposób będzie ta dokumentacja
przechowywana i jakie informacje zostaną usunięte lub o jakie informacje
zostanie ona wzbogacona."
Mając postać źódłową w bazie, generujac dalej XML masz dokładnie to co
chcesz operując na formacie jaki najbardziej lubisz. Naprawdę tego nei
widzisz ? Dokłądnei te same operacje możesz takzę wykonać bez XML operując
na pierwotnych danych. Mozesz wybrać dokąłdnie to co w danym momencie jest
wygodniejsze.
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20510:200206:mdfnkcileefmflagedon
"Problem w tym, że przechowywanie "cokolwiek innego" w bazie danych
spowoduje, że będziemy mieli jeden wielki wór z dokumentami, z którym za
dużo nie zrobimy."
Bzdura. Nie wiem skąd to wziołeś (w sensie że tak musi dokąłdnie wyglądać
operowanei na dokumencie który w pierwotniej postaci jest pzrechowywany w
bazie danych).
> Natomiast moje pytania ciągle pozostają bez odpowiedzi.
>
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20495:200206:mdfnkcileefmflagedon
"A czemu to takie tajne?
Nie mógłbyś na listę podesłać schematu bazy danych?"
Nie jest tajne. Poprostu jak to zobaczysz to pewnikiem powiesz że to nie
to. I będzie to prawda bo nie ma w tej chwili żadnego rozwiązania które
jest dostosowane do tego co potzrebujemy (włącznie z tym o czym mówisz).
Nie dotarło jeszcze do Ciebie to że owo rozwiqzanie są gotowi zrobić
konkretni ludzie.
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?19:mss:20519:200206:mdfnkcileefmflagedon
Na to pytanie Ci odpowidziałem.
> > spsosób myśleć ;>
> Już dawno zostało pomyślane: CVS+DocBook+YFE.
Czyli nadal nie rozumiesz o czym piszę.
Nadal nie pdałęś choć zarysu rozwiązania kwesti o których pisałem w
oprciu o tyulko XML.
kloczek
--
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl