Qmail +relaying
Jakub Bogusz
qboosh w pld.org.pl
Czw, 28 Mar 2002, 22:21:53 CET
On Thu, Mar 28, 2002 at 05:35:19PM +0100, Blues wrote:
[...]
> Sam wolę mbox'a. Dlaczego? Bo ładnie mogę zarządzać quotą i miejscem. 1
> quota dla usera na pocztę, jedna na resztę. I to ładnie działa.
Owszem, czasem się przydaje.
> A jeżeli
> ktoś chce trzymać w katalogu usera to wystarczy jak plik w katalogu będzie
> linkiem do czegoś w katalogu usera. Fajne, wygodne, skuteczne.
Nie ze wszystkim działa - np. sendmail nie pozwoli.
Nie wszystkie programy obsługują maildiry, ale też nie wszystkie
obsługują mboksy. I to nie jest margines - co np. z serwerami IMAP?
Nie znam sensownego dla mboksów. courier-imap obsługuje tylko maildiry,
cyrus-imap nie używa systemowych użytkowników (czasem to zaleta, czasem
nie) i ma pokręconą licencję, a uw-imapa lepiej nie dotykać (to tak po
obejrzeniu fragmentu kodu biblioteki c-client).
> Merytorycznie - nie wiem który jest tak naprawdę lepszy.
Zależy od konkretnego przypadku :)
Oprócz kompatybilności z oprogramowaniem (które czasem narzuca jeden
z formatów), maildir np. ułatwia operacje na pojedynczych
wiadomościach[1], ale w niektórych przypadkach dużo-małych-plików może
być kłopotliwe lub denerwujące.
[1] od razu widać rozmiar wiadomości, do skasowania czy przeniesienia
pojedynczej wystarczy fileutils; przy mboksie to już wymaga co najmniej
awka, edytora lub programu pocztowego; a przy dużym mboksie lepiej nie
mówić.
--
Jakub Bogusz http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl