gtk1 i gtk2
Jakub Bogusz
qboosh w pld.org.pl
Pią, 8 Lis 2002, 15:35:37 CET
On Fri, Nov 08, 2002 at 02:13:59PM +0100, Mariusz Mazur wrote:
> On Friday 08 November 2002 00:35, Jakub Bogusz wrote:
> > Upgrade gnome != upgrade gtk.
(żeby nie utożsamiać - gtk = GIMP ToolKit, a nie GNOME ;))
> Wiem. Ale ostatecznym celem jest to, żeby przy instalacji gnome2 wszystko co
> korzysta z gnomelibs/gtklibs było już dostępne w wersjach dla gtk2/gnome2 i
> żeby stare biblioteki można było wywalić.
Kiedy to nastąpi? :)
Nadal więcej programów jest pod gtk1, więc to nawet nie jest
margines.
> > gtk+2 to nie są po prostu nowsze wersje bibliotek o tych samych nazwach
> > co gtk+1 - nazwy bibliotek są po prostu inne, więc nazwa "upgrade" nie
> > jest tu najlepsza. Teraz gtk+2 nawet nie ma Obsoletes dla gtk+1.
> > Taka zmiana nazwy to głównie generowanie problemów i konieczności ich
> > obchodzenia.
>
> Generalnie uważam dodawanie numerków do nazwy pakietu za chore. Imho
> najlepszym pomysłem jest wstawianie starym pakietom numerku (bo i tak te
> stare wersje w końcu znikną), a trzymanie nowych non stop na bezwersjowej
> nazwie. Jak na razie wszystko się tego trzyma. I jeśli w Acze pojawi się
> gtk+2*.rpm to koniec zabawy i nikt tego odkręcał już nie będzie. Dlatego chcę
> to zrobić teraz póki te pakiety jeszcze nie są zbytnio rozpowszechnione.
> Jeśli gnomiarzy nie przekonam, no to trudno... walczyłem dzielnie, poległem,
> będę mógł lepiej spożytkować czas niż bezmózgie poprawianie BRów i zmienianie
> nazw specom i patchom :).
Numerek ładnie nie wygląda, ale tyle mi wystarczy, żeby odechciało się
zmian:
$ grep -l '^BuildRequires:.*gtk+' SPECS/*.spec | wc -l
356
Tyle by było do zmiany, przebudowania i powodowania potencjalnych problemów
przy upgrade (a sytuacja przejściowa byłaby długa - trzeba przewidzieć
stopniową aktualizację "PLD 1.0" do "PLD 2.0").
Zwłaszcza, że (przynajmniej na razie) nie można dodać "Provides: gtk+ = wersja"
do pakietów z numerkiem w nazwie - powoduje to problemy z poldkiem (oraz
rpm-em 4.1, ale jego i tak trzeba poprawić).
> RMF mi powiedział, że w mandrejku spora część bibliotek dorobiła się numerków
> w nazwach. Jak dla mnie jest to sytuacja mocno groteskowa i niezbyt mi się
> uśmiecha mieć coś takiego w pld, bo wtedy poldka będzie można w sporej części
> przypadków okdr.
Tak na oko Mandrake zerżnął to z Debiana - bez sensu, bo rpm ma
funkcjonalność, której tu brakuje dpkg (automatyczne zależności po
SONAME).
Jeszcze żeby rpm w pełni obsługiwał istnienie dwóch nie konfliktujących
pakietów o tej samej nazwie z bibliotekami o różnym SONAME, to można by
było się obyć bez numerków przy zmianie wersji - ale tak dobrze to nie
ma.
--
Jakub Bogusz
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl