openssh raz jeszcze
Mariusz Mazur
mmazur w kernel.pl
Wto, 15 Paź 2002, 14:06:29 CEST
On Tuesday 15 October 2002 13:50, Jacek Osiecki wrote:
> Każda maskarada.
> Wystartuj sesję openssh na zdalny host za maskaradą i zostaw go na 30
> minut...
Zostawiam i po kilka godzin wiszących bez takich objawów i jestem za
maskaradą.
> Oczywiście, jeśli wyłączyć KeepAlive dla serwera i klienta - to ssh odnawia
> połączenie, ale nie zawsze mamy kontrolę nad parametrem "keepalive" na
> serwerze.
"wyłączyć"? to chyba trochę nielogiczne?
> Dlatego ten patch daje bardzo ważną cechę - której brak było już tylko w
> linuxowym kliencie ssh :-)
>
> A - w nowych wersjach openssh nadal tego nie ma. W debianie zaś jest inny
> patch, ustawiany za pomocą parametru "SessionKeepAlives" - niestety
> pojedynczy patch jest nie do zdobycia, tylko całość patchy debianowych...
Nie żebym był marudny ale chyba jednak wolałbym to co jest w debianie :)
Inna sprawa, że to ty to będziesz wrzucać także najwyżej ciebie będą bić...
wrzucaj :)
--
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz. { Osho }
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl