HOME_ETC - ankieta

Rafal Cygnarowski zswi w pers.pl
Nie, 13 Kwi 2003, 09:33:49 CEST


W liście z sob, 12-04-2003, godz. 11:53, Tomasz Kłoczko pisze: 
> On Sat, 12 Apr 2003, robert j. wozny wrote:
> 
> > Quoting Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl>:
> > 
> > > Widzę, że zarzucasz dyskusję na rzecz głosowania.
> > > Kilka osób juz to kilka razy próbowało robić. Widać nic Ci to nie 
> > > nauczyło :>
> > > Chcesz zrezygnować z silnych argumentów na rzecz argumentu siły .. no łej.
> > 
> > chwila chwila? w tej chwili wlasnie Ty wytaczasz argumenty silowe. 
> 
> Wybacz ale odejscie od stołu i zaprzestanie dyskusji w celu zebrania listy
> osób powierajacych rozowiązanie zawsze jest próbą użycia siły i to nawet
> jeżeli wydawało Ci się że jest inaczej.

Ankieta nie powstala dlatego, zeby odciagnac od dyskusji. Chodzilo
raczej o ilosciowe sprecyzowanie zjawiska z jakim mamy do czynienia.

> Jeżeli nie jesteś w stanie np. mnie przekonać, a ja dodatkowo pokazywać
> będę Ci luki w Twoim rozumowaniu to znaczyć będzie, że mam silne argumenty 
> w garści a Ty ich nie masz i vice versa.
> Odwoływanie sie przy tym do jakichkolwierk głosowań jest zbędne.

przedstawie Ci Tomku w skrocie jak wyglada nasza dyskusja:
>>>>>> tak
>>>>> nie
>>>> tak
>>> nie
>> tak
> nie
i tak bez konca. Jestes niestety "nie do przejscia" - nie przekonuja Cie
zadne argumenty :>

Wiem, wiem... byl kiedys taki, ktorego nazwisko sie na K zaczynalo i
nikt mu nie wierzyl, ze ziemia sie kreci wokol slonca - ale nie sadze,
zeby ta sytuacja mialaby sie powtorzyc w tym przypadku.

> > demokracja polega na tym, iz mniejszosc musi sie podporzadkowac temu
> > co chce wiekszosc... a nie dyskutowanie bez konca aby przekonac kogos
> > do takiej czy innej opcji. akurat uwazam, ze glosowanie w tym
> > przypadku jest dosc dobrym wyborem. 
> 
> Otóż dowiedź się, że tutaj nie ma takiej demokracji.
> Nie ma głosowań. Ani jedna rzecz pzrez ponad trzy lata w PLD nei została 
> roztrzygnięta w wyniku głosowania. 
o ile mnie pamiec nie myli to jestes w bledzie ;P

> Powinno Ci to dać sporo do myślenia.
daje... oj daje..

> Zawsze powtarzaęłm, że Wystarczy dokładnie jedna osoba z poperawnie 
> sformułowaną argumentacją.
jak to dobrze, ze sie gdzies zgadzamy! :)

> Reszta osób ma tylko dwie możliwosci: albo przyjąć do wiadomości ową
> argumentacją albo szukać w niej nieścisłości. 
i znalazly...

> Nie wchodzi w grę wogóle to żeby coś przetupywać czy przegłosowywać.
> Według takich zasad PLD rozwija się od początku. Można powiedzieć że to że 
> PLD ma taką a nie inna formę obecnie jest zasługą konsekwentnego trzymania
> się tych zasad żeby decydować o wszytkim *tylko* w oparciu o fakty i 
> argumentacje.
IMVHO to akturat w tym przypadku nie masz racji. Glosowanie jest mozna
powiedziec czysto estetyczne. Jak na zasadzie "czy kolor pulpitu w
PLD-owym KDE ma byc niebieski czy zielony".

> Mozliwie mocno staram się zawsze trzymać faktów.
Twoim jedynym "rzeczowy" argumentem jest "(prawie domyslna) realokacja
zasobow poza $HOME". Po naszej stronie jest:
- to samo mozna zrobic majac zmienna wzgledna i bezwzgledna
- latwiejsze patche
- bardziej intuicyjne ustawienie zmiennej srodowiskowej
- latwiejsza bardziej intuicyjna zmiana CONFIG_DIR na nowa zmienna przez
ustawienie ZMIENNA=$HOME/$CONFIG_DIR
- dotychczasowe doswiadczenia osob piszacych patche przemawiaja za
zmienna bezwzgledna (rzecz empirycznie sprawdzona)

Jesli masz cos wiecej wypisuj w takich krotkich punktach, aby uniknac
niepotrzebnych komentarzy, ktore prowadza do bezproduktywnych (w tym
konkretnym przypadku) dyskusji...

> kloczek
pascalek

ps. Prosze Tomku nie obrazaj sie i oddaj swoj glos w ankiecie. Jest
takie fajne powiedzenie: "kto nie wybiera nie ma prawa narzekac".


-- 
Rafal Cygnarowski
rafi w pers.pl



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl