*.la i *.a dla modułów wczytywanych przez dlopen
Jakub Bogusz
qboosh w pld.org.pl
Wto, 15 Kwi 2003, 00:55:18 CEST
On Mon, Apr 14, 2003 at 10:52:25PM +0200, Artur Flinta wrote:
> Dnia 2003.04.14 22:31, Jakub Bogusz napisał(a):
>
> tylko jedno pytanie, skąd mam wiedzieć, czy coś jest wczytywane przez
> dlopen a coś nie?
Tak jest prawie zawsze, jeśli jakieś *.so leży poza
/lib:/usr/lib:/usr/X11R6/lib (zazwyczaj w %{_libdir}/pakiet/gdzieśtam).
Wyjątki:
- jeśli coś się z tym na stałe linkuje (i musi mieć rpath na ten
katalog) - można poznać po ldd albo zależnościach znajdowanych przez
rpm-a
- jeśli do wczytania modułu wymagany jest plik *.la - wtedy używane jest
ltdl (albo jakieś ręczne hacki na wzór ltdl)
- jeśli jest przewidziane stałe linkowanie z modułem (rzadki przypadek,
tylko w DirectFB coś takiego widziałem)
Wyjątki dobrze jest opisać w specach.
--
Jakub Bogusz http://cyber.cs.net.pl/~qboosh/
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl