/etc/X11, wm-properties

Jakub Bogusz qboosh w pld.org.pl
Nie, 2 Lut 2003, 19:19:21 CET


On Sun, Feb 02, 2003 at 03:25:45AM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Sun, 2 Feb 2003, Jakub Bogusz wrote:
> > On Sun, Feb 02, 2003 at 01:16:15AM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > On Sat, 1 Feb 2003, Jakub Bogusz wrote:
> > [...]
> > > /etc/X11 bym zostawił. To raczje by sieżko było ruszyć :)
> > > Za to mam propozycję żeby resztę rzeczy typu domyślne konfiguracje
> > > programów przenosić do /etc/default. Lokacja juz nazwą dużo mówiąca, a 
> > > oddzielenie tego w podlkatalog nie będzie powodować dalszego rozrostu 
> > > ilosci zreczy pojaiwajacych sie bezpośrednio w /etc.
> > 
> > Hm, IIRC Debian używa /etc/default - tylko do czego?
> > Jeśli do czegoś innego, to lepiej nie wykorzystywać tej nazwy do
> > własnych celów, bo się "konwertom" będzie myliło.
> 
> Znaczy się ? Nie rozumiem.

Już sam znalazłem w ~/doc kawałki Debian Policy i akurat było. U nich
/etc/default to nasze /etc/sysconfig. IMO bez sensu, bo co ustawienia
usług mają wspólnego ze słowem "default"?

> Przecież nic innego tego nie używa .. znaczy się samego katalogu bo te
> konkretne pliki które tam już są w zadnym konflikcie z niczym raczej
> potencjalnie nie będą.

Przeniesienie %dir /etc/default z shadow do FHS to nie problem.

Ale problem może być z użytkownikami/administratorami - nie każdemu
przyjdzie do głowy, żeby /etc/Muttrc szukać w /etc/default. Zwłaszcza
jeśli zna Debiana, bo w nim /etc/default służy do czego innego.

Jeśli już przenosić, to:
1. przy upgrade istniejąca konfiguracja musi być przenoszona
2. musi być przy tym wypisane ostrzeżenie
3. dokumentacja dołączona do pakietu musi mieć poprawne ścieżki
4. musi być to opisane w ogólnej dokumentacji rzeczy PLD-specific
5. rozumiem, że to dotyczy tylko plików, które nie są jedynym sposobem
  konfiguracji (żeby nazwa miała sens)
6. (przy spełnieniu 5. to chyba zawsze będzie spełnione) zmiana musi
  być zgodna z FHS (tam jest lista plików, które muszą być w /etc[1])

> Propozycja co by spróbować się zastanowić nad przeciwskazaniami przejścia
> an szersze używanie /etc/default (ja jak na razie ich nie dostrzegam i 
> jest to IMHO o tyle dobre że próbuje szerzej zagospodarować coś co ju
> jest i jednocześnie rozwiązuje sprawę grupowania zasobów o konkretnych
> własnościach .. (?) )

Widzę jedno - przyzwyczajenie. Jak w każdym przypadku robienia czegoś
inaczej niż jest wszędzie indziej. Ciekawe ilu nie-developerów wpadłoby
na to, gdzie szukać znikniętych plików, bez zadawania pytań ani używania
locate.


[1] BTW: nasze /etc/tcpd/hosts.* i /etc/ftpd/ftpusers są niezgodne z FHS.

-- 
Jakub Bogusz    http://www.cs.net.pl/~qboosh/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl