Krok po kroczku - tagowanie

[Tomasz Kłoczko]

On Sat, 25 Jan 2003, Witold Filipczyk wrote:
[..]
> > Powiedziałbym raczej, że znowu pisanie głupot.
> > 
> > O automatycznym budowaniu po podbiciu release przez dowolną osobę, która
> > uzyskała r/w w cvs należy zapomnieć.
> 
> Nie rozumiem dlaczego.

Od zarania była mowa o tym że kwestje etykietownia nie jest czymś o czym
mają nie myśleć osoby zajmujące się rozwojem pakietów. To jest zadanie dla
osób które mają dostęp do builderów. Reszta korzysta z konsekwencji 
istnienia etykiet.
Etykietowanie jest robione w przestrzeni nazw konkretnego prostego 
shematu i wszysstko co jest po za tym schematem jest do zagospodarowania 
na nazwy branchy z tym że dla uproszczenia korzystania z tego pozostałym 
preferowane jest trzymanie się prostych konwncji jak np. uzywanie nazwy 
DEVEL na branche z tymczasową robotą na wrsję które jeszcze nei nadaja sie 
do produkcji a które wymagać będą wiecej niż kilku pojedynczych 
modyfikacji. Po to ma być żeby nie wydłużać niepotrzebnie nie wydłużać 
ciągu zmian na HEAD i żeby nie zakłucać głównego ciagu zmian o ile jest on 
też akurat na HEAD.

Mówiąc inaczej wyłapanie sytuacji w której ktoś coś niepotrzebnie 
etykietuje czy niedaj pzreesuwa istniejace etykiety będzie nie jest mile 
widziane, a drugie o ile będzie robione świadomie (w końcu pomylić się 
każdy może) może nawet pociągnąć za sobą odebranie RW. Jak na razie 
pzrez ponad takich
sytuacji nie było (nie liczę drobnych pomyłek które zwykle były omawiane 
ze mna na osobności które jak na razie dawały sie zawsze cofnąć) .. i oby 
tak było dalej :)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*