[negocjacje?]

[Jacek Rzęsista]

Dnia nie 20. lipca 2003 14:35, Sergiusz Pawlowicz napisał:
> --->[Quoting Paweł Gołaszewski <blues w ds.pg.gda.pl>:]
>
> > Celem jest osiągnięcie porozumienia z kloczkiem.
>
> Ale jakiego  porozumienia? Żeby  wrócił i  został developerem?
Z tego co wyczytałem na pld-discuus, to tak  :)

> Czy  miał  również  jakieś   extra  przywileje  decyzyjne  niż
> szergowy członek CDG?
Nie widziałem, żeby ktoś coś takiego proponował ...

> > > gdyż widać, że coś dziwnego dzieje się za naszymi plecami.
> >
> > Za  jakimi  plecami? Nie  siej  herezji.  To, że  się  teraz
> > obudziłeś nie świadczy o niczym.
> >
> > Proszę uprzejmie o przejrzenie discuss.
>
> Przejrzałem - ani słowa o celach negocjacji.
Klucz do podpisywania pakietów. Domena pld.org.pl. Mało ?

> > Dlaczego ja? Mnie jutro nie będzie na 2 tygodnie. Negocjacje
> > będą prowadzili  inni, mam nadzieję,  że w zgodzie  z naszym
> > interesem.
>
> Ale jaki jest ten interes!! Proszę wyłożyć kawę na ławę!
Myślę, że interes PLD jest taki, żeby nie było żadnych niejasności i 
niedomówień ........

> > > I co  masz konkretnie  do mnie,  czemu pozwalasz  sobie na
> > > szastanie moim nazwiskiem bez mojej wiedzy?
> >
> > ROTFL!  Przepraszam,  następnym   razem  użyję  "X"  zamiast
> > ciebie, ok?
> >
> > Pokaż mi gdzie tu jest szastanie?
>
> Sorry, wiesz  znakomicie, że nie ma  mnie na tej liście,  i na
> dodatek jak sam piszesz, jeszcze zabraniasz mi tam się znaleźć
> - nie życzę sobie tego.
>
> Sprowadzając  dyskusję  do  poziomu: "Marcin  i  Sergiusz  nie
> mogą", powodujesz  personifikację problemu, dajesz  Tomkowi do
> ręki argumenty pozamerytoryczne, akceptujesz ataki personalne.
> I to na dodatek skierowane  w nieobecnych, którzy nie mogą się
> bronić.
Tu właśnie chodzi o to, żeby Tomek _NIE_MIAŁ_ argumentów pozamerytorycznych i 
nie urządzał wycieczek osobistych - do czego pretekst dałaby mu wasza 
"obecność" przy negocjacjach ...

> Tomek  powinien  dostrzec,  że  problem  leży  w  nim,  a  nie
> kimkolwiek  innym...  Jeśli  tak  się  nie  stanie,  to  efekt
> jakichkolwiek negocjacji będzie zerowy,  i prędzej czy później
> nastąpi kolejna z winy Tomasza eskalacja kłótni i problemów.
>
> Chciałbym zauważyć, że od czasu, kiedy zniknął Tomek, nie było
> żadnej pozamerytorycznej sprzeczki -  czy naprawdę warto znowu
> zacząć się kłócić? Do tego zmierzasz, Paweł?
Pozwolę sobie się nei zgodzić - była już pozamerytoryczna sprzeczka, a nawet 
dwie - jedna dotyczyła zarządzania listami a druga stroną www. A była 
pozamerytoryczna właśnie z Twojej strony - bo na jakiekolwiek pytania o coś 
bądź krytyczne uwagi reagowałeś bardzo emocjonalnie i z wycieczkami 
osobistymi ....
-- 
Jacek Rzęsista
mailto:jasio w myslenice.pl.eu.org
ICQ:19324277
Gadu-Gadu:61213