http://wishlist.pld-linux.org/
Tomasz Kłoczko
kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Sob, 8 Mar 2003, 10:08:51 CET
On Sat, 8 Mar 2003, Witold Filipczyk wrote:
> On Wed, Mar 05, 2003 at 08:00:31AM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> > On Wed, 5 Mar 2003, Przemysław Stanisław Knycz wrote:
> >
> > >
> > > Witam! Wraz z Łukaszem Jernasiem zapraszamy do testowania wishlisty
> > > dostępnej pod adresem http://wishlist.pld-linux.org/ - wszelkie
> > > komentarze mile widziane - nie wiem czy Łukasz zgodzi się na
> > > komentarze prywatne toteż narazie piszę by pisać na listę ;)
> >
> > Przecież to jest to samo co jest na bugs.pld.org.pl. Instalwoanie tego w
> > drugim miejscu tylko po to żeby oddzielić improve/feacture requesty to
> > dość kiepski pomysł i kompletnie niepotrzebne rozdwojenie.
>
> Sorry Gregory, ale bugs kojarzy się z (MUSISZ, POWINIENEŚ) poprawić błąd,
> a wishlist z (MOŻESZ, CHCESZ) spełnić życzenie.
> Różne receptory w mózgu to obsługują.
> Tak samo różne serwisy w PLD powinny się tym zajmować.
Czym ?
jeszcze raz sie spytam: zaużyłeś może że BTS ma możliwość wprowadzania
informacji nie tylko o błędach ?
> Szczególnie, że jednym z atutów PLD jest drobny podział na podpakiety,
> więc zrozumiałym by było zastosowanie tego także tutaj.
>
> Wydaje mi się, że łatwiej i przyjemniej jest spełniać życzenia niż działać
> pod przymusem.
Jeżeli działasz typowo pod przymusem to współczuje.
Co to ma wspólnego z PLD ?
> Co do wishlist (nie oglądałem tego jeszcze) dodać możliwość nie tylko
> pakietowania istniejących programów, ale także pisanie programów,
> których jeszcze nie ma, dodawanie ficzerów do istniejących pakietów, itd.
>
> Tickety powinien zamykać zgłaszająca(y)
> (na bugs też - jeśli chodzi o closed-resolved). Nie będzie wtedy niejasności.
> Na wishlist: zgłaszająca(y) powinien komentować przy zamykaniu ticketa, a jeśli
> braknie jej(mu) słów będzie mogła(mógł) wybrać odpowiedź z listy, np.
> - super!
> - świetnie!
> - great job!
> - jesteście zajebiści!
> itd.
Chcesz organizować jakąś pracę czy TWA ?
> > Następnym razem jak nie będziesz czegoś pewien to pytaj się o jakieś
> > rzeczy _zanim_ coś zrobisz to nie będziesz marnował niepotrzebnie czasu na
> > bezsensowną robotę.
>
> Najpierw zrób. Potem pytaj.
> A jak nie jesteś pewien zrób kilka wariantów.
>
> Jak zapytasz najpierw, to co najwyżej Cię zniechęcą do roboty.
Tak długo jak to co robisz nie dotyka w żaden sposób innych zreczy tak
długo możesz tak twierdzić.
Wogóle nie rozumiem co chcesz przez powyższe powiedzięć, bo robisz coś
mówiąc niby że po coś to robisz ale w sumie juz po powyższym widać że brak
w tym swego rodzaju szczerego mówienia wprost o czyć (o czym ? to zabij
ale nei mam pojęcia :). To jakiś rodzaj demonstracji ? :) Wybacz ale
kompletnie nie mam pojęcia po co w takie rzeczy się bawisz (no i nie wiem
czy sobie zdajesz sprawę ale .. dość zabawnie to wygląda :_)
kloczek
--
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl