Fw: Re: PLD-doc: users_requests.txt (NEW)

[Lukasz Jachowicz]

On Thu, 29 May 2003, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Thu, 29 May 2003, Paweł Szopiński wrote:

> > Z tego co honey mówił i ja pamiętam to skończyło się na tym że Open
> > Office Polska, czy jak oni się tam nazywają chciali nas upudełkować
> > razem z OO i robić sobie kaskę. Raz że to nie przeszło, dwa mi się
> > bardzo nie podoba, jeśli ktoś inny może to czemy nie my? Moim celem
> > jest zasianie inicjatywy dla potrzeb bezpośrednich związanych z PLD
> > jak i pomocy innym developerom którzy nie mają wymarzonej pracy(tm).
> 
> Dobra a teraz zadaj sobie pytanie czy ja miałem wogóle kiedykolwierk coś 
> przeciwko spudełkwoaniu PLD ?
> 
> Potem tak .. odób które pisały o tym do mnie osobiście że chcą to zrobić 
> było w sumei przez cały czas istneinai PLD kilkanaście (grubo ponad 
> dwadzieścia). Na deklaracjach się wszystko skończyło .. dlatego nie było 
> nawet sensu wyciagać tego na światłow dzienne.

To, co ja proponowałem, wyglądało tak:

1. OO PL napisze dokumentację, przygotuje pudełka i reklamę
2. % z zysków pójdzie na rzecz PLD

Twoja odpowiedź była, że jeśli będzie trzeba, to dla PLD dowolne pieniądze 
na maszyny się znajdą i koniec tematu. Dlatego nie miałem co dalej drążyć, 
bo i tak nic bym nie osiągnął. Zainteresowanie tematem było, były też 
pomysły stworzenia organizacji/podpięcia się pod istniejącą, żeby można 
było pieniądze z takich inicjatyw jakoś sensownie zagospodarować - no bo 
komu niby płacić % od sprzedaży, jeśli nie ma sformalizowanej organizacji 
mogącej te pieniądze przyjąć?

honey
-- 
honey -- groźny jak /usr/bin/python, zwinny jak /usr/bin/lynx
[lynx==ryś jak ktoś nie wie], spada na 4 łapy jak /bin/cat, cichy
jak /dev/mouse pod miotłą, silny jak /usr/bin/bison... tylko 
patrzeć jak mu /usr/bin/tail urośnie :-)     (by demreath)