commity
Paweł Gołaszewski
blues w ds.pg.gda.pl
Pią, 30 Maj 2003, 17:36:31 CEST
On Fri, 30 May 2003, Tomasz Kłoczko wrote:
> Pozwolisz, że zaneguję tezę. Co się stanie jeżeli będę miał konkretne
> obiekcje ? Z dyskusji na #pld-fork wynikało jasno, że chodzi w sumie o
> kompletne ubezwłasnowolnienie mnie i ani coś więcej ani mniej (co Serek
> zrestą tym co napisałe przed chwilą potwierdza). Mówiąc inaczej chodzi o
> postawienie mnie w sytuacji w której mógłbym robić co bym chciał ale nie
> miałbym prawa głosu albo ów głos można by spokonie spuścić z wodą.
no tak - bo do teraz miałeś głos decydujący...
> Głowna sprawa jest nadal aktualna i to ta sam co rok temu ..
[CIACH]
Po co odgrzewasz tamte kluchy??? Ile razy to było już przerabiane?
Aktualna sytuacja jest wynikiem tego co się działo w PLD ostatnie ~2-3
miesiące. Przejrzyj jeszcze raz listy. Wyglądało to kloczek vs reszta. Jak
myślisz, jak długo ludzie to jeszcze by wytrzymali?
> Uważam, ze konteretna osoba odpowiodzialna zafunkcjonowanei czegoś powinna
> mieć możliwość reczej i to bardzo radykalnej ingerencji (np. blokada
> dostępu). Nikt tego nie podważał
Nikt tego podważał nie będzie, że osoby z odpowiednimi uprawnieniami mogą
zareagować doraźnie... Chyba tego nie sugerujesz, że będą
ubezwłasnowolnione?
Decyzja jednako pozostawieniu w mocy działań doraźnych nie będzie już
należała do tej osoby.
> Mówiąc inaczej mitem jest to że odbieram RW na lewo i prawo.
Groźby tego nie są mitem.
> Mówiąc inaczej do dzisiaj nie mamy żadnej konkretnej wypracowanej
> procedury na postępowanie z ludźmi którzy nie maja chęci czy siły
> odczepić się sam. Wyniki dzisiaj widać. Serek jest ojcem kolejnej próby
> przejęcia *kontroli*.
Boże... skończ z tą spiskową teorią...
--
pozdr. Paweł Gołaszewski
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl