kdm a sprawa padniętych
Andrzej Krzysztofowicz
ankry w green.mif.pg.gda.pl
Nie, 15 Lut 2004, 23:37:55 CET
Marcin =?iso-8859-2?Q?Doli=F1ski?= wrote:
> On Sun, 2004-02-15 at 22:49, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> > Mariusz Mazur wrote:
> > > Kdm jest odpalane przez rc-scriptsy. Problem się robi wtedy, gdy ixy po
> > > wylogowaniu padną (wszyscy kochamy binarne stery nvidii), a kdm stwierdzi, że
> > > bez ixów to on nie ten tego i nie pozostanie nam nic innego, jak się logować
> > > na roota i robić kdm restart. Tymczasowe rozwiązanie dałem takie, że kdm
> > > odpalam z inittaba. Działa, ale nieeleganckie. Jakieś pomysły jak to naprawić
> > > u źródeł? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to odpalać kdm przez 'daemon' i
> > > ustawić opcję respawn. Ktoś ma lepszy pomysł?
> >
> > To moze ja sie dolacze.
> > kdm (przynajmniej ten z Ra) ma taka opcje "Console login", po wybraniu
> > ktorej zamyka X-y i przelacza na konsole tekstowa.
> >
> > Skrzynke piwa temu, kto mi powie, jak nastepny user ma bez restartu systemu
> > nie posiadajac praw administratora "odzyskac" login graficzny...
> X -query localhost ? Ale to raczej tylko z prawami roota ;-) Ja mam w
> takim razie lepsze pytanie. Jeżeli kdm jest używany nie tylko lokalnie,
> a lokalna sesja Xów się zamknie razem z kdmem, to co mają zrobić zdalni
> użyszkodnicy? Tutaj jest coś nie halo. Niech Xy sobie zamyka, ale sam
> niech nie umiera.
Nie umiera. Chodzi. Zamyka tylko X-y.
> (aktualnie używam gdma, ale nie mam tego problemu, bo lokalny serwer Xów
> nie jest odpalany za jego pomocą)
A udalo ci sie pogodzic choosera z odpalaniem przez gdm lokalnej sesji X-ow?
Bo mi (przynajmniej na Ra) nie. Tzn., czasem dziala, czasem nie - zachowuje
sie dosc losowo. Czasami po prostu odpala na raz okienko choosera i gdm-a.
--
=======================================================================
Andrzej M. Krzysztofowicz ankry w mif.pg.gda.pl
phone (48)(58) 347 14 61
Faculty of Applied Phys. & Math., Gdansk University of Technology
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl