vfmg, vfolders i windowmanagery

Tomasz Pala gotar w polanet.pl
Pon, 5 Lip 2004, 10:00:31 CEST


On Mon, Jul 05, 2004 at 01:37:12 +0200, havner wrote:

> No moze i tak, ale w pkt 2 jak ktos zainstaluje paczke to dopiero sie mu 
> uaktluani po restarcie.

Gdy rpm przegeneruje menu to WM też będzie musiał je ponownie odczytać,
co w przypadku tych nieumiejących regenerować oznacza... restart?

> I jak chcesz zrobic konfigi per user jak rozwiazanie 
> numer 2 bedzie sie odpalalo przy starcie systemu z root'a?

U mnie xinitrc robi to dla usera. Fakt, że wtedy musi wiedzieć, którego
WM-a user chce uruchomić i czy w ogóle chce to menu.

Problem z vfmg jest jeden bardzo poważny: jest on cholernie wolny.
Najdłużej schodzi na ciągłe wywołania cand(), cor() i cnot(), tj. logikę
która dopasowuje do struktury menu poszczególne aplikacje. Od jakiegoś
czasu staram się to bezskutecznie przyspieszyć, więc możliwe że skończy
się na zmianie silnika. W każdym razie w chwili obecnej user musi móc
zadecydować, czy chce tej regeneracji czy nie.

> > Ja tak mam u siebie.
> 
> To moze zrob paczke vfmg-init z tego, albo daj chociaz co masz, dokoncze to 
> (mysle ze fluxbox i xfce4 bylyby najbardziej potrzebne)

Po prostu wpisałem sobie do .xinitrc:

vfmg icewm -p -i -f -s -x > ~/etc/.icewm/menu 2>/dev/null

-- 
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar>
http://vfmg.sourceforge.net/




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl