python-devel-tools
Andrzej Krzysztofowicz
ankry w green.mif.pg.gda.pl
Sob, 1 Maj 2004, 19:07:49 CEST
=?ISO-8859-2?Q?Jakub_Piotr_C=B3apa?= wrote:
> Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> > =?ISO-8859-2?Q?Jakub_Piotr_C=B3apa?= wrote:
> >
> >>wrobell wrote:
> >>
> >>>On Sat, May 01, 2004 at 04:22:13PM +0200, Jakub Piotr C?apa wrote:
> >>>
> >>>
> >>>>Dodawanie .py to całkiem windowsowy sposób na rozróżnienie plików. w
> >>>>Linuksie tego IMHO nie potrzebujemy i lepiej w nazwach programów pomijać
> >>>>.py.
> >>>
> >>>no wlasnie. wobec tego python nie powinien importowac na podstawie
> >>>rozszerzenia .py (czym teraz nas uszczesliwia) :-P
> >>>
> >>
> >>Jest roznica - import a wykonywanie. Od wykonywania jest #!.
> >
> >
> > A rzeczy niewykonywalne nie powinny trafic do %{_bindir}.
> > Moze jakis globalny exclude przy przeszukiwaniu sciezek ?
> >
> Chodzi o to, ze w Pythonie cos moze byc i importowalne i wykonywalne. A
> w dodatku wykonywalne wyszukuje sobie importowalne najpierw w swoim
> wlasnym katalogu. I rodzi sie klopot, gdy wykonywalne nazywa sie tak
> samo jak importowalne, ale rozni sie od niego trescia (bo np. jest to
> skrypt shellowy mimo rozszerzenia .py)
Dlatego sugeruje, by zrobic jesli sie da czarna liste katalogow, ktore nie
moga byc uzywane do przeszukiwania jako "." (np wartosc $PATH).
Zdaje sobie sprawe, ze to tez brzydki workaround...
--
=======================================================================
Andrzej M. Krzysztofowicz ankry w mif.pg.gda.pl
phone (48)(58) 347 14 61
Faculty of Applied Phys. & Math., Gdansk University of Technology
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl