ImageMagick 6.0.0.2 i perl - cos jest zle
Bartek Jakubski
migo w supernet.com.pl
Nie, 9 Maj 2004, 01:05:27 CEST
On Sat, May 08, 2004 at 11:59:43PM +0200, Marcin Król wrote:
> Witam.
>
> Perlowy modul ImageMagick 6.0.0.2 wydaje sie byc uszkodzony. Przy probie
> zaladowania np. JPG w skrypcie perlowym, wywala sie on z takim bledem:
>
> Error: Exception 495: UnableToOpenConfigureFile
>
> Google milcza w tym temacie, poza tym po zmianie ImageMagick z wersji
> paczkowanej, na wlasnorecznie kompilowana (z tych samych zrodel
> oczywiscie), problem zniknal. Stawiam wiec na bledny pakiet. Niestety
> jednak w chwili obecnej nie mam czasu zglebic problemu, moze po
> weekendzie.
>
Mi działa, prosto z pakietu.
A z ciekawości: do czego go używasz? Bo z takich prostych testów
(cropowanie obrazka) mi wynika, że ImageMagick jest
a) wolny
b) pamięciożerny (trochę się bawię większymi obrazkami ostatnio i gdybym
miał ich malutką liczbę, to bym gimpem konwertował, bo convert to lubi
testować czujność OOM killera)
c) subiektywnie - zażyna system zupełnie w czasie pracy (prawdopodobnie
wynika z faktu włażenia systemu na swapa)
Porównywałem z Imagerem i GD:
GD: 8 wallclock secs ( 6.88 usr + 0.79 sys = 7.67 CPU) @ 0.65/s (n=5)
ImageMagick: 15 wallclock secs ( 9.87 usr + 4.68 sys = 14.55 CPU) @ 0.34/s (n=5)
Imager: 13 wallclock secs (11.05 usr + 0.84 sys = 11.89 CPU) @ 0.42/s (n=5)
--
-- .- Bartek Jakubski ------- JabberID: migo w histeria.pl -. --
-- | Free Software is a matter of liberty, not price | --
-- `-----------------(http://www.fsf.org/philosophy)------' --
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl