OpenOffice się wyp^Wzepsuło :-)

[Andrzej Zawadzki]

Cezar Cichocki wrote:
> VTAM!
> 
> On Tue, Oct 12, 2004 at 08:10:35PM +0200, Łukasz Maśko wrote:
> [...]
> 
>>>Przy wychodzeniu(!) z oowriter wywala się z SIGSEGV. Pozatym program
>>>pracuje normalnie.
>>
>>Potwierdzam. U mnie na frontendzie KDE jest to samo.
> 
> 
> Rozmawialiśmy dziś o tym z Qbooshem. To jest generalna bolączka PLD.
> Płodzenie pakietów "na sztuki", bez weryfikacji czy kompilat działa
> sensownie. Takie rzeczy wychodzą na przykład przy aktualnych wersjach
> Evolution. Zresztą jest więcej niedoróbek - na przykład brakujące requ
> dla niektórych pakietów. Uruchamiać to się uruchamiają, ale z
> funkcjonalnością cieniutko - bo niezbędne do działania (a nie do
> kompilacji!) zależności wyłażą dopiero w trakcie eksploatowania. RFC!
> 
> Stawiam tezę: PLD jest niedopracowane. 

Szczerze: ja już nic nie kumam :-(

Zawsze było tak: JAK NAJMNIEJ ZALEŻNOŚCI nawet kosztem funkcjonalności.
(o rym wyszedł ;-) - to może być hasłem PLD ;-)

Jak ktoś dokłada zależności do pakietów to Puryści jęczą, że po co? że 
nie potrzeba, że jak Ktoś zechce tej funkcjonalności to sobie 
zainstaluje itp...

Wiem, wiem dla zaawansowanych użytkowników...
I ok!
I to chyba odp: nie niedopracowana tylko elastyczna!

BTW1: Szkoda, że pomysł na metapakiety jakoś przyzwolenia chyba nie 
dostał. Szkoda, bo to mocno ułatwiłoby dosktopowcom.

BTW2. Co muszę mieć żeby sobie pobróbować gnome? Nie znam go kompletnie, 
a widziałem miłe dla oka screenshoty :-) Pomocy...

> Flames? Bombs? Assasins? =:->
POgadać nie można??? ;-)

-- 
Andrzej Zawadzki