Distver w Ac

Mariusz Mazur mmazur w kernel.pl
Czw, 16 Wrz 2004, 00:45:50 CEST


On czwartek 16 wrzesień 2004 00:32, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> Nie mowie tu o konfliktach, tylko o tym, ze i tak musisz 90% pakietow
> przebudowac. A 90% czy 100% - co za roznica ?

90%? Havner, averne, ile oryginalnie zastaliście pakietów, które trzeba było 
przebudować tylko i wyłącznie dlatego, żeby nie były w tej samej wersji, co w 
ra?

> - Zostawic pilnowanie tego havnerowi i mi. Czy kto tam jeszcze bedzie RM-em
>   Ac...

Robota dla was. Której i tak wam się nie uda zrobić, bo nie wy jedni macie 
prawo wysyłania zleceń. A osoby, które mają, niekoniecznie będą od razu miały 
dostęp do th. A jak już będą miały, to ja po prostu o niczym innym nie marzę, 
tylko o ludziach na ślepo puszczających jakieśtam pakiety do th, tylko 
dlatego, żeby im automatyka pozwoliła puścić pakiet do ac. Świetny pomysł.

> - dac srcbuilderowi Ac ograniczenie nie pozwalajace zbudowac pakietu, ktory
>   nie zostal z wyzsza wersja puszczony do Th.

Robota dla mnie, bo będę musiał się z tymi pakietami bawić na ftpie.
Oczywiście zdecydowanie zmniejsza to sensowność robienia backupów ostatnich 
pakietów wylatujących z głównego drzewka th. No i jestem pewni, że osoby 
puszczające różne rzeczy do ac będą zadowolone z faktu, że muszą się także 
martwić o tym, co akurat jest na head i jak to puścić do th.

> A kto mowi, ze recznie?

No mniej więcej ty. Mówisz jak takie rzeczy robić półautomatycznie, byle tylko 
nie dodać do ac takiego niewielkiego pacza, który nikomu nie powinien 
przeszkadzać.

> > Ja od razu mówię, że ja tego pilnował nie będę, skoro nie muszę (bo nie
>
> Pilnowanie tez mozna zautomatyzowac.

Niespecjalnie.

> > muszę; komputery mają taką fajną właściwość, że potrafią różne rzeczy
> > automatyzować, a ja mam zamiar z tego skorzystać).
>
> Dokladnie.
>
> ZTCP havner ma skrypt, ktory wylapuje rzeczy wystepujace w nowszej/tej
> samej wersji w Ra.

A ja nie chcę mieć takiego skryptu i nie będę tego pilnował, skoro nie muszę.

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl