[RescueCD] 2006-06-20 x86 - bez vesafb

[Łukasz Maśko]

Dnia czwartek, 22 czerwca 2006 09:32, Jacek Osiecki napisał:
[...]
> A tak pomijając wszystko: rozumiem, że aby toto na penie się do
> czegokolwiek nadawało - konieczny jest komputer co to się umi z USB
> zabootować?

Według tego opisu http://forum.pld-linux.org/viewtopic.php?p=10443#10443 do 
odpalenia można użyć bootowalnej płyty CD. Ma to tą zaletę nad zwykłym 
LiveCD, że zmiany pakietów na penie możesz zrobić bez konieczności 
wypalania kolejnej płyty. Tylko przy zmianie kernela trzeba wysmażyć nowy 
krążek. Oczywiście fajniej jak się komp bootuje z USB.
-- 
Łukasz Maśko                                           GG:   2441498    _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                         ICQ: 146553537    /\\
Registered Linux User #61028           JID: paranoid w jabber.aster.pl   _\_V