> Jeżeli będzie kilku RM i każdy będzie ciągnął w swoją stonę (z powodu > różnych wizjii), to na pewno nie będzie dobrze. Lepiej IMHO wybrać > jednego formalnego RM, a on niech sobie dobierze pomocników i przydzieli > im uprawnienia. Faktycznie sensowniejszy pomysl. M.