Re: Re: Właścicie l pld.pl straszy
sardzent w o2.pl
sardzent w o2.pl
Sob, 1 Gru 2007, 15:55:02 CET
Nieduzy OT zwiazany z pld-linux.pl
Osoba beda wlascicielem domeny jest zwiazana z projektem PLD, w konfiguracji servera dns byl www A CNAME na www.pld-linux.pl (zapomialem o '@' co poprawilem i czekam na rozpropagowanie)
Pozatym na strone na ktora wskazywala (do czasu updatu wskazuje) pld-linux.pl nie ma nic 'skopiowanego' lub 'zapozyczonego' ze stron PLD, mimo oczywistego komercyjnego charakteru strony.
Za niedopatrzenie z '@' jeszcze raz przepraszam, ponadto ponawiam deklaracje ktora juz kiedys zlozylem, ze gdy tylko powstanie stowarzyszenie PLD dokonam natychmiastowej cesji praw.
Daniel Rudnicki
---- Wiadomość Oryginalna ----
Od: Tomasz Pala <gotar w polanet.pl>
Do: "PLD: Developers list (Polish)" <pld-devel-pl w lists.pld-linux.org>
Data: 1 grudnia 2007 14:28
Temat: Re: Właścicie l pld.pl straszy
> On Sat, Dec 01, 2007 at 13:25:19 +0100, Arkadiusz Miskiewicz wrote:
>
> > Proszę zauważyć, że treści ze strony http://pld-linux.pl pozostały na tej
> > stronie, nie nastąpiło nie tylko skopiowanie tych treści, ale nawet
> > automatyczny odczyt przez serwer do nas należący, wszelki dostęp do treści
> > na stronie http://pld-linux.pl był dokonywany tylko i wyłącznie przez
> > przeglądarkę klienta, bez jakiejkolwiek interwencji programistycznych w
>
> Chciałbym tutaj tylko zauważyć, że to nie ma absolutnie ŻADNEGO
> znaczenia, skąd fizycznie leci informacja (przecież jak leci z proxy, to
> jego administrator wcale nie łamie prawa autorskiego, mimo oczywistego
> posiadania kopii). Tak zostały potraktowane przecież strony jedynie
> linkujące do materiałów filmowych zawartych w innych serwisach.
>
> W związku z tym także i tutaj znaczenie ma wyłącznie fakt, iż pod domeną
> pld.pl ukazywała się chroniona prawem autorskim strona zespołu PLD Linux
> - jest to jakby nie patrzeć naruszenie ustawy o ochronie praw autorskich
> i praw pokrewnych, wystarczy zatem złożyć pozew.
> Nie jest to przecież niczym innym, jak podpisywanie się pod cudzą pracą.
>
> > pobraną treść, a sposób prezentacji nie prowadził do utraty przez Państwa
> > żadnych dochodów (gdyby tak było - link nie znalazłby się na naszej stronie,
> > nie było naszą intencją pozbawianie kogokolwiek dochodów).
>
> Istnienie czy nie dochodów nie ma żadnego znaczenia do samego faktu
> złamania prawa. To się uwzględnia jedynie w celu wyznaczenia kwoty
> odszkodowania w przypadku uzyskania wyroku skazującego. Uwzględnia się
> także, jakie dochody WY uzyskaliście - a chyba google płaci za reklamy.
>
> Przy okazji zwracam uwagę na fakt, iż wypowiedzi w zamkniętym gronie
> (jakim jest niewątpliwie lista developerów) nie są wypowiedziami
> publicznymi, zatem nie może być mowy o naruszeniu czyichś dóbr
> osobistych. To, że Franek nagrał rozmowę na dyktafonie i umieścił w
> Internecie, nie czyni wypowiedzi publiczną (mimo publicznej
> dostępności).
>
> To tak abstrahując od reszty działań podjętych lub nie.
>
> --
> Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>
> _______________________________________________
> pld-devel-pl mailing list
> pld-devel-pl w lists.pld-linux.org
> http://lists.pld-linux.org/mailman/listinfo/pld-devel-pl
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl