fajny ficzer #1 - %config upgrade.
Paweł Sikora
pluto w agmk.net
Nie, 15 Lip 2007, 22:16:09 CEST
po obejrzeniu zlotowego nagrania naszego naczelnego filozofa mmazur-a
postanowilem podrzucic jeden pomysl na forum, bo na realizacje tego
mam -enotime, a wiec do rzeczy. jak kazdy uzyszkodnik wie, aktualizacja
paczek ktore wnosza cos do /etc grozi pojawieniem sie tych takich .rpmnew
powodujacych nagly atak padaczki u administratora. ciagle monitorowanie
tych plikow w poszukiwaniu moze-nowych opcji, badz ich kasowanie,
tez na dluzsza mete powoduje rozne nieprzyjemne objawy. dobrze by bylo
miec taki fany ficzer #1, ktory przy aktualizacji paczki potrafil do nowego
pliku konfiguracyjnego wlaczyl zmiany z poprzedniej wersji. sprawa
na pierwszy rzut oka wyglada prosto. przy pierwszej instalacji
wrzucamy %config do /etc/x i kopie gdzies do /var/cache/x nastepnie przy
aktualziacji robimy sobie diff {/var/cache/x,/etc/x}, wrzucamy do /etc
nowy plik i nakladamy diffa. jesli scalenie sie nie uda mozna przykladowo
zaproponowac uzyszkodnikowi reczne scalanie, badz podbic toleracje
latkownika na -F3 i sprobowac ponownie, albo jeszcze inne fajne opcje.
jesli scalenie nowej wersji sie uda, to nowy plik w /etc zostawiamy,
a do /var/cache pakujemy oryginal tego nowego z rpm-a i przy nastepnej
aktualiazaji znow mamy baze do generacji latki. przy odinstalowaniu
zas nie zostawiamy .rpmsave, tylko diff-a w /var/cache, ktorego mozna
na starcie nalozyc przy pozniejszej instalacji pakietu. przy takim
podejsciu mozemy zainstalowac, skonfigurowac, odinstalowac, zainstalowac
i nie stracic naszym zmian w konfiguracji.
w.w. projekt jest przeznaczony dla masterow rpm-a ;)
--
MIT is like the Paris Hilton of technology universities.
Every guy knows about it and wants to get inside.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl