Automatyka-ng
Piotr Budny
piotr.budny w gmail.com
Pon, 4 Lut 2008, 23:58:16 CET
Witam,
w sobotę razem z kilkoma osobami dyskutowałem na temat automatyki budowania
pakietów.
Rzucając hasło "przepiszmy automatykę" nie do końca wiedziałem jak to tak
naprawdę powinno wyglądać, ale jako współtwórca zabawek okołobuilderowych
wiem, że aktualnie bardzo ciężko korzystać z informacji, jakie są generowane
przez buildery.
Nie mówię, że teraz jest zrobione źle, niedobrze itp.
Polecono mi spisanie założeń takiego systemu, co robię, i jednocześnie
chciałbym rozpocząć dyskusję na temat czy warto, czy jest sens i kto (oraz
kiedy, gdzie - hackaton?) mógłby (i chciałby) to zrobić.
Ponieważ nie znam się dokładnie na wszystkim, zebrałem takie oto wyrywki z
irca oraz dodałem swoje.
Założenia buildera:
- prosta instalacja,
- manipulacja zadaniami (start, start opóźniony, stop, pauza, wznowienie o
określonym czasie, restart o określonym czasie, restart po zbudowaniu
czegośtam, wywłaszczanie, priorytet),
- agaran w FN: wysylanie zlecen z zaleznosciami ktore gwarantuja ze poleca w
prawidlowej kolejnsoci,
- wysłanie eventu np: "src-package-ready",
- "doinstaluj pakiet", "wyinstaluj pakiet"
- swobodny dostęp do danych o zadaniach
- puste środowisko buildera (np. do szukania zależności),
Działanie:
arekm w FN: bin-builder zasysa (src.rpm), i raportuje do
centralnego, "zassalem", "rozpakowalem", "zaczynam mielic", "miele od 10
minut", "miele od 20 minut" , "zbudowalem", "zdechlo", "uploaduje na
ftpa", "uploaduje logi"
Chyba najlepiej, aby do tego celu wykorzystać SQL (główna baza, pomocnicze
zawierające informacje dla zewnętrznych aplikacji, replikacja?), i jakiś
mechanizm informowania modułów, podsystemów (?) o wykonaniu pewnych
czynności, tak aby następny w łancuchu coś mógł z tym dalej zrobić. W czasie
dyskusji przewinęły się także pojęcia XML-RPC (SOAP).
W skrócie: chodzi o to, aby można było taki system w prosty sposób
rozbudowywać i móc z jednego miejsca™ wyciągać informacje.
Proszę o opinie, może ktoś z Was ma lepszy/inny pomysł, a może nie
warto "przepisywać" wszystkiego od nowa (i np. popatrzeć na wspomniane
kiedyś-tam redhatowe koji).
Pozdrawiam,
vip;
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl