pld cvs -> hg (dawno temu jako cvs -> svn)
Bartosz Świątek
shadzik w gmail.com
Wto, 17 Cze 2008, 17:10:27 CEST
W dniu 17 czerwca 2008 13:04 użytkownik Remigiusz Enleth Marcinkiewicz
<enleth w enleth.com> napisał:
> Dnia poniedziałek 16 czerwca 2008, Bartosz Taudul napisał:
>> On Mon, Jun 16, 2008 at 06:34:49PM +0200, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
>> > > Jaki sens ma sam spec bez odpowiednich dla niego patchów? Celem
>> >
>> > Bardzo duzy.
>>
>> No właśnie nie bardzo, bo rozdzielenia speca od właściwych mu SOURCES
>> prowadzi do braku możliwości trzymania spójnej historii obydwu. Więcej,
>> stosowane obecnie "sprytne" hacki, jak współdzielenie jednego patcha
>> przez dwa spece prowadzi do bardzo prostego i bardzo nieoczywistego
>> psucia jednego speca podczas naprawy drugiego.
>>
>> > Nie wyobrazam sobie np. grzebania w 1000+ perl-* gdy kazdy spec bedzie w
>> > osobnym katalogu.
>>
>> Ale czym to się różni praktycznie od sytuacji, gdy spece są w jednym
>> katalogu?
>>
>> Pewnym problemem może być synchronizacja z tysiącem zdalnych repo (bo
>> same lokalne commity są niezauważalnie szybkie), ale to trzeba sprawdzić
>> na żywym organiźmie, a nie sobie gdybać.
>>
>> wolf
>
> Z punktu widzenia power usera - stopniem zużycia klawiszy "c", "d" i Tab na
> klawiaturze i ilością herbatki z melisą potrzebną, żeby nie dostać berserka
> od ciągłego przechodzenia/"przetabowywania" się w te i we wte przez x
> katalogów przy naprawianiu skopanego systemu/poprawianiu po instalacji/itp.
> sytuacjach kiedy coś trzeba zrobić szybko, siedzi się na 80x25 i często na
> nie swojej, byle jakiej klawiaturze. Been there, seen that - Mandriva tak ma
> i wystarczyło mi raz używać ichniego CVS do budowania pakietów, żeby mieć
> ochotę coś "miłego" powiedzieć temu kto to wymyślił.
>
> Na ile moja opinia się może liczyć, na tyle stwierdzam, że płaskie SPECS jest
> po prostu nieporównywalnie bardziej wygodne w użyciu niż pierdyliard
> katalogów.
Never change a running system.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl