"Powiedz" musi odejść...
Grzegorz Sterniczuk
grzegorz.sterniczuk at gmail.com
Thu Nov 27 09:24:14 CET 2008
Dnia 2008-11-26, śro o godzinie 23:17 +0100, Witek Firlej pisze:
> 2008/11/26 Patryk Zawadzki <patrys at pld-linux.org>:
> > 2008/11/26 Witek Firlej <witek.firlej at gmail.com>:
> >> Juz ciągnąc OT: hint: umowy adhezyjne.
> >> Przystępując do używania programu akceptuje umowę.
> >
> > Jak ciągniemy, to przypomnę, że umowa wymaga aktywnej akceptacji przez
> > obie strony. Nie wystarczy napisać "czytając tego maila zgadzasz się
> > kupić mi piwo." Jeśli uważasz, że jest inaczej, to powiedz, którego
> > dnia pijemy :)
>
> Zły przykład.
>
> W przypadku programu "aktywną akceptacją" może być po prostu jego używanie.
> Tak samo jak by zawrzeć umowę z przewoźnikiem wystarczy wsiąść do autobusu.
Zła analogia, przewoźnicy mają swoje prawa i umowy przewozu mogą być
zawierane w taki sposób.
Nie można zawierać umów niespodzianek w licencjach na programy
komputerowe. Bardzo polecam dyskusje w komentarzach na
http://prawo.vagla.pl/node/8031 gdzie debatują wykorzystując właśnie
analogię z przewoźnikiem.
--
Grzegorz Sterniczuk grzegorz.sterniczuk at gmail.com
More information about the pld-devel-pl
mailing list