Re: Repackage ssie, a przecież nie musi
Bartosz Świątek
shadzik w gmail.com
Nie, 23 Lis 2008, 16:19:49 CET
W dniu 23 listopada 2008 15:57 użytkownik Bohdan R. Rau
<ethanak w polip.com> napisał:
> On Sun, 23 Nov 2008, Bartosz Świątek wrote:
>
>>> [...]
>>> To ja mam pytanie.
>>>
>>> Sempron 2500+, 0.5 GB RAM, 80 GB dysk.
>>
>> 512MB RAMu to mało.
>
> Do czego?
>>
>>>
>>> Na lepszy mnie naprawdę nie stać i nie czuję potrzeby kupowania.
>>>
>>> A repackage musiałem wyłączyć...
>>
>> No i dobrze. Albo wyłącz, albo używaj i nie narzekaj, albo weź te
>> patche, potestuj i też się ciesz działającym repackage.
>
> Mam drugą maszynę z 2 GB RAM i się cieszę. Miło Ci? Bo mi nie - trochę za
> słaba.
>
>>> PS. Tak, chcę mieć Th. Tak, mam PLD od czasów Prowizorki.
>>
>> Czyli od kiedy dokładnie? Bo mnie się wydaje, że się nic nie zmieniło
>> w podejściu i filozofii towarzyszącej PLD.
>>
>> Czyli "od czasów Prowizorki" mogło być od wczoraj albo od 2 lat, nie ma
>> różnicy.
>
> Sprawdź sobie w historii PLD co to była Prowizorka. Aż wstyd że ktoś z
> developerów tego nie wie...
A, że tak zapytam, po czym wnosisz, że nie wiem. Proponowałbym Tobie
się zastanowić... bo dla mnie to czy zainstaluje sobie PLD z RedHata i
podmienię mu rpmki, czy zainstaluje PLD z jakiegoś rescue i wezmę
chroota, to malutka różnica.
> ale cóż, historia nie jest najmocniejszą stroną
> informatyków :-P
Znam świetnych informatyków, którzy mają doktorat w historii. Także nie "pitol".
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl