lmms.spec

[Bartosz Świątek]

W dniu 19 sierpnia 2009 16:03 użytkownik Krzysztof Goliński
<krzysztof.golinski w gmail.com> napisał:
>> Jesli ldd je wykrywa, to nalezaloby sprawdzic, czemu te (lub odpowiednie) R:
>> nie sa dodawane automatycznie podczas paczkowania (jesli rzeczywiscie nie
>> sa).
>
> Moja wina, nie sprawdziłem, są dodawane automatycznie:
> poldek:/all-avail> desc -R lmms-0.4.5-1.i686
>
> Package:        lmms-0.4.5-1.i686
> Required(pkgs): FHS, QtCore, QtGui, QtXml, SDL, alsa-lib, compat-gcc-34-c++ |
>    libstdc++, filesystem, glibc, jack-audio-connection-kit-libs, libogg,
>    libsndfile, libstdc++, libvorbis, lmms-libs, pulseaudio-libs,
>    shared-mime-info
> poldek:/all-avail>
>
>> Zgaduje, ze chodzi o nadmierne skomplikowanie listy plikow, np. zamiast:
> ...
>> wystarczy
>> %{_datadir}/lmms/samples/shapes
>> + ewentualne %exclude tego, co chcesz z tego katalogu wywalic.
>
> Dziękuję za zwrócenie uwagi, widocznie oglądałem nie te przykłady,
> które powinienem :)
>
> Poprawiona wersja w załączniku.

Ja robie to tak, ze najpierw mam w nowym specu %files zupelnie
puste... Buduje paczke i rpm pokazuje mi duzo niespakietowanych
plikow. Dziele je na grupy wg przeznaczenia
(main,devel,libs,static,whatever) i wg katalogow w ktorych sie
zawieraja... Copy & paste do speca i przepusczam adapter. Poprawiam
kosmetyke ktorej adapter mogl nie dodac (pliki ghost, poprawne attr
itd.) - gotowe.

Wiecozrem spojrze na speca jeszcze raz.

-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki