[TH-test] System tray po update kde4 4.5.0

[Bartosz Świątek]

W dniu 5 sierpnia 2010 18:50 użytkownik Łukasz Maśko
<ed w yen.ipipan.waw.pl> napisał:
> Dnia czwartek, 5 sierpnia 2010, Witold Firlej napisał:
> [...]
>> Mam już 4.5.0-8 i problem z trayem nie zniknął :/
>
> Potwierdzam, tray dalej działa... dziwnie i niepoprawnie. A całość dalej
> zauważalnie wolniej od 4.4.5, chociaż już szybciej od poprzednich
> kompilatów.
>
> Przykład złego działania traya - teraz przy odpaleniu pokazał mi tylko 2
> ikonki - kadu i kmail. W tle pracowały natomiast również klipper, kgpg,
> kwalletmanager i kmix. Ikony tych aplikacji nie były widoczne. Włączyłem
> amaroka, którego ikonka się nie pojawiła. Wszedłem w ustawienia amaroka i
> *odznaczyłem* opcję wyświetlania ikonki w tray'u. Dałem "Zastosuj" i...
> pojawiły *wszystkie* brakujące ikonki w trayu (oczywiście bez amaroka). Tak
> jakby nic złego się nie działo. CUD! Niestety, zamknięty i ponownie
> uruchomiony kwalletmanager znów nie pokazał się w tray'u. Ponowna akcja z
> amarokiem - i ikonka jest.
>
> Wniosek: wydaje się, że tray z jakichś powodów nie dostaje natychmiast
> wszystkich komunikatów do niego skierowanych, tylko docierają one z jakimś
> opóźnieniem lub tylko w pewnych sytuacjach. Nie wiem, czy to tak działa, ale
> wydaje się, że schemat jest taki: kwalletmanager wysyła komunikat o
> umieszczeniu w tray'u ikonki, tylko ten komunikat nie dociera, ale jest
> gdzieś przechowywany. Prawdopodobnie podobnie robi też amarok przy
> uruchomieniu, efekt taki sam. Ale jeśli amarok wysyła komunikat o usunięciu
> ikony, dociera on do tray'a, a wraz z nim wszystkie "zaległe" komunikaty.
> Dlatego wtedy ikonki się pojawiają. Tak mi sie wydaje w każdym razie.

Ja podejrzewałem właśnie komunikację z dbusem... polkit itp. stąd
miałem nadzieję, że rel 3 w kdelibs i rel 7 w kdebase-workspace
poprawią tego traya bo tam właśnie przeszedłem na nowego polkita-qt-1,
który zastępuje polkit-qt 0.9.

-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki