Podpisywanie rpmów dla Titanium
Adam Osuchowski
adwol w zonk.pl
Pią, 12 Lis 2010, 02:21:42 CET
Marcin Krol wrote:
> Tak. Odciążanie mirrorów z niepotrzebnego transferowania dwa razy tych
> samych plików. Przykład:
>
> 1. Do test leci komplet kernel + okolice czyli parę GB w plikach.
> 2. Mirrory to ściągają.
> 3. Paczki leżą sobie tydzień w test, są podpisywane, przenoszone do main.
> 4. Mirrory znów ściągają te parę GB bo pliki się zmieniły.
W Th widzę, że tak właśnie jest to robione. Czyżby dla Ti było przewidziane
mniej miejsca na ftpie?
Poza tym, dlaczego nie można podpisywać paczek testowych? To że są testowe,
nie zmienia faktu, że zostały zbudowane na oficjalnych builderach i są
oficjalnymi paczkami, więc mogłyby być podpisywane od razu. Zwłaszcza, że
zmiana gałęzi paczki z testowej na główną, jak sam stwierdziłeś, sprowadza
się do mv.
A jeszcze co do oszczędności miejsca na serwerze, mój własny wyłącznie
przyrostowy mirror całego Ti i Th robiony przez kilka miesięcy zajmował
mniej niż 1TB. To chyba nie jest aż taka wielka przestrzeń jak na dzisiejsze
czasy, żeby oszczędzać na podpisywaniu.
> Bez podpisywania można skryptem na mirrorze lokalnie zrobić mv i uniknąć
> retransferowania plików.
Pod warunkiem, że się wie kiedy dany plik przechodzi pomiędzy katalogami.
Jeśli jest to prosty mirror puszczony z automatu i w zasadzie bezobsługowy
to nawet zwykłe mv powoduje, że jest to dla niego nowy plik i nie ma
znaczenia czy się zmienił czy nie. Możnaby wprawdzie korelować pliki na
podstawie nazw i md5-ek, ale IMHO nie sądzę, żeby to się aż tak opłacało.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl