/etc/skel/etc bullshit

[Tomasz Pala]

On Wed, Sep 15, 2010 at 15:47:08 +0200, Bartosz Taudul wrote:

>> CONFIG_DIR/HOME_ETC/ETC_DIR na ~/.config
> W odróżnieniu od tego kultywowanego u nas niewypału (żeby było
> śmieszniej, występującego przynajmniej w dwóch niezgodnych ze sobą
> implementacjach),

Zgodne z grubsza są. CONFIG_DIR==$HOME/(HOME_ETC==ETC_DIR)

> tzw. "~/.config" jest standardem ogólnogalaktycznym,

Mam tam 65 plików. Dla porównania w ~/etc 5433. Oops - no tak, w tymże
katalogu mam jakieś .thumbnail. Wyrzućmy je, pliki gadu/kadu, zostało
851. Wykluczę jeszcze pliki vima - ciągle 736, bez psi 492, trochę
plików elinksa i 425. No sorry, ale dalej to już pojedyncze - wyszło mi
7 razy więcej niż w tym 'ogólnogalaktycznym'.

No ale ja nie jestem klikaczem GNOME/KDE, czy co tam używa XDG.

> a nie znanym tylko połowie użytkowników PLD. Co za tym idzie, można, a
> wręcz należy się spodziewać tendencji wzrostowej natywnych
> implementacji przez samych autorów programów, a nie zjawiska pt. dwóch

Aha, można - nawet sam takie zgłaszam:
http://www.midnight-commander.org/ticket/1851
tylko jakoś nikt ich nie implementuje.

> nawiedzonych developerów pakuje "wszędzie" (bo tylko w to, czego sami
> używają) jakieś nie do końca działające patche.

No prawdę mówiąc jest mi na rękę, że mam .config dla klikanych, a etc
dla swoich aplikacji, bo tak sobie czytając tę listę, to coś często
konfigurację KDE trzeba było wywalać w piździec, a z GNOMEm to sam
miałem takie jazdy, że pomagało jedynie coś pokroju rm -f .g*.

>> lub właściwą zmienną (zapewne
>> wiesz jaką
> http://standards.freedesktop.org/basedir-spec/basedir-spec-latest.html

No patrzaj, a ja w listopadzie skierowałem ich na
http://www.freedesktop.org/wiki/Software/xdg-user-dirs

>> ponadto oczywiście tak, żeby ów katalog umiały sobie same
>> ZAŁOŻYĆ i przerzucić dane).
> A jak. I jeszcze niech melodyjkę zagra!

No nienie, zróbmy drugą Fedorę. Idąc za ciosem zacznijmy kompilować z
ich speców.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>