packages: metapackage-system-base-server - init

[Tomasz Pala]

On Tue, Jul 12, 2011 at 09:05:18 +0200, Wojciech Błaszkowski wrote:

>> > Requires:	bash
>> 
>> zsh
> 
> Więc może Suggests ?

S ma sens wtedy, gdy odkrywa jakąś tajemną funkcję programu, której
istnienia użyszkodnik może nie być świadomy (no dobrze, może nie
tajemną, ale nieoczywistą - typu 'dlaczego nie leci muzyka', skoro radio
odtwarza). Jeśli ktoś używa konkretnego shella, to
raczej szybko zauważy jego brak.

>> > Requires:	bsd-finger
>> 
>> po co to komu?
> 
> finger -l
> 
> Chociażby do cyklicznego monitorowania systemu.

Używałem ostatnio fingera w okolicach 2002 roku. Wtedy jeszcze chargeny
odpowiadały na 19 porcie...

>> > Requires:	cronie
>> 
>> Nie lubię tego.
> 
> Suggests ? :)

Generalnie jeśli już taka lista powstaje, to wszystko powinno być S. A
żeby był wybór, to po prostu S: cron-daemon.

>> > Requires:	grub
>> > Requires:	lilo
>> 
>> Oba?
> 
> Tak. Masz zainstalowane oba, nie kolidują ze sobą, a używasz wedle upodobań.

Ale to jeszcze brakuje rc-boot-lilo i rc-boot-grub. I później mogą
jedynie konfudować, co jest skonfigurowane do zabootowania systemu.

>> > Requires:	issue-pure
>> 
>> Aha, a jak będę chciał wymienić na inne, to już mam ten pakiet
>> wyinstalować?
> 
> Oczywiście ;-)
> Rozumiem, że  na serwerze używasz zajeb** komunikatu powitalnego i akceptacji 
> regulaminu przy logowaniu via ssh ?

Moje ssh nie pokazują issue.net, a z tty ma być wyraźnie widać, jaką
maszynę aktualnie ma aktywną KVM (choćby po to, żeby ktoś nie pociągnął
z 3 króli maszyny z 1k+ dni uptime).

>> > Requires:	kernel
>> 
>> No jeszcze czego.
> 
> Bez tego ciężko uruchomić Linuksa.

Jest w PLD taka zasada, że można korzystać z własnych kerneli.

>> > Requires:	mysql-client
>> 
>> Bleee, postgresql-client oczywiście miałeś na myśli? i zapomniałeś
>> skasować tego badziewia jak już się zorientowałeś ;)
> 
> Jeden i drugi klient jest wskazany. W końcu to nie serwer, a tylko klient.

No jeśli mysql-client, to trzeba koniecznie R: kernel-windows7 C: kernel ;>

>> > Requires:	openssl
>> 
>> Czy aby na pewno jest sens wpisywać pakiety, które _zawsze_ coś innego
>> pociągnie?
> 
> Requires:       ca-certificates >= 20080809-4
> Requires:       rpm-whiteout >= 1.7
> 
> W czym to wadzi ?

W niczym, ale równie dobrze można spróbować w poldku install *.

>> > Requires:	pci-database
>> 
>> Obsoleted.
> 
> podobnie jak net-tools.

Zgadza się (choć net-tools masochiści nadal używają).

>> > Requires:	rkhunter
>> 
>> Eeee.
>> 
>> > Requires:	syslog-ng
>> 
>> A nawet syslog-ng2.
> 
> Bo gdyż ?

Bo tak! :)

>> > Requires:	tmpwatch
>> 
>> Zapomnij! niedoczekanie Twoje!
> 
> Bo gdyż ?

RTFA

>> A ja dopiszę: kbd, minicom, libcap, pam-pam_cap, kernel-net-ipset,
>> perl-modules, dd_rescue, btrfs-progs, star i cciss_vol_status. Później
>> pozostali podopisują swoje i będzie cud, jak to w ogóle poldek łyknie i
>> nie skonfliktuje samo ze sobą.
> 
> Hmm.. kernel-net-ipset to chyba potrzebuje paczki kernel, którą powyżej 
> zakwestionowałeś.

I takich sprzeczności masę można wygenerować.

> Tak czy owak - rozumiem, że pomysł jest do d.. i mam więcej nie zabierać Wam 
> czasu ?

W takiej formie jest, gdyż albo będzie masa zbędnych/złych R, albo
będzie się przez 15 minut wybierało pakiety z listy S, po czym jak
cokolwiek dalej się sypnie (np. brak pakietu na ftp) - to procedurę
powtarzać w całości.

Gdzieś w tym wątku pisałem, jakby wyglądało IMHO znacznie lepsze (tzn.
mniej konfliktowe) rozwiązanie - kilka metapakietów podzielonych na
funkcjonalne grupy (narzędzia sieciowe, tekstowe, języki programowania,
development, forensic, Xy, systemowe). Ja już po powyższym np. widzę, że nie zainstalowałbym
części systemowej, natomiast sieciowe, tekstowe czy forensic zapewne wszystkie.

Bo np. tekstowe to będzie colordiff, dwdiff, highlight, lessopen -
wyobrażasz sobie dodawanie tego wszystkiego do jednej kobyły? Albo
stałoby się to całkiem bezużyteczne, albo byłoby zbiorem osobistych
preferencji jednej osoby (wtedy wrzucaj, ale pod nazwą *-system-wb).

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>