Re: systemd (Re: syslog-ng startowany po bindzie)

[Bartlomiej Zimon]

Dnia 28 listopada 2011 0:53 Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> napisał(a):
> On Mon, Nov 28, 2011 at 00:02:36 +0100, Bartek Zimon wrote:
> 
> >> Ten udev-systemd moze wyjasniac czemu nie dziala mountowanie.
> > 
> > Ok okazuje sie ze kde4 wstalo pieknie na systemd, pamietac trzeba dodatkowo o ConsoleKit-systemd
> 
> Dodaj S. Zresztą mi 'działa' (może to jeszcze za dużo powiedziane, np.
> nie aktywuje swapów) w ogóle bez udeva, więc też będzie do zmiany na S.

u mnie swap-y sa :) udev-systemd pomogl
> 
> > Czy reszcie sie udalo podniesc na systemd, bo nie wiem czy moje zmiany mam wrzucac do cvs?
> 
> Wrzucaj wrzucaj, tam jest jeszcze sporo roboty chyba...
> 

Dodalem S., trzeba wszystko przepisac madrze na systemd,
wtedy wyciagniemy wszystko co najlepsze z niego.

Podejrzewam ze mozna w wiekszosci wzorowac sie na fedorze moze nawet polowe rzeczy wywalic z naszych skryptow.
W tym momencie skrypty SYSV sa uruchamiane ale jesli wrzuci sie plik .service i/lub .socket to wszystko
jedzie z automatu i zakrywa usluge SYSV. W ten sposob mozemy krokowo przejsc na systemd.
Hmm gdzies pamietam byla latka na cups-a aby startowal na rzadanie.