systemd (Re: syslog-ng startowany po bindzie)
Tomasz Pala
gotar at polanet.pl
Tue Nov 29 11:33:46 CET 2011
On Tue, Nov 29, 2011 at 11:19:36 +0100, Tomasz Pala wrote:
> Co mi się na dzisiaj w systemd nie podoba:
>
> 1. zbyt gadatliwy - zamiast samej nazwy usługi, wyświetla cały jej opis
> (coś jak:
> Starting SYSV: postgresql Starts and stops the PostgreSQL backend daemon that handles all database requests
> Started SYSV: postgresql Starts and stops the PostgreSQL backend daemon that handles all database requests).
>
> 2. nie aktywuje mi swapów (brak udeva),
> 3. wymaga devtmpfs - ale da się to później odmontować,
> 4. coś kulawo obsługuje SysV - próbuje mi uruchamiać usługi, które mam
> od dawien dawna wyłączone chkconfigiem.
A, jeszcze jedno:
# systemd --test
nie pozwala mi na uruchamianie testu z roota, a
$ systemd --test
narzeka, że nie ma prawa bazgrać w cgroups.
A poza tym to jest więcej pisania, a np. zamiast wcisnąć 'i' przy
starcie, trzeba do kernela dodać systemd.confirm_spawn=1.
--
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>
More information about the pld-devel-pl
mailing list