th-x32 - czy chcemy sie w to bawic?

Bartosz Świątek shadzik at gmail.com
Fri Apr 6 20:32:07 CEST 2012


W dniu 6 kwietnia 2012 19:40 użytkownik Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> napisał:
> On Fri, Apr 06, 2012 at 14:39:10 +0200, Jacek Konieczny wrote:
>
>> Gdy nawet parę wariantów x86 nas przerosło? To zawsze jest komplet
>
> Bo mieliśmy głupie podejście, że wszystko musi się zbudować na
> wszystkich arch - nawet jeśli te były w jakikolwiek sposób wymienne (np.
> i586 czy athlon dawały się spokojnie zastępować pakietami z i386).
> Wystarczyłoby nam rozdzielenie na architektury bazowe, na których
> budowanie musiało obowiązkowo przejść, oraz dodatkowe - repozytoria
> lepiej zoptymalizowanych binarek.
> Ale z tego co pamiętam, to przecież ostatecznie wszystko się rozbiło o
> zasoby sprzętowe, a nie ludzkie, nie?
>
>> pakietów do przebudowania i z tego na pewno część będzie miała problemy
>> z nową architekturą, a więc dochodzi patchowanie (możliwe, że kobył, od
>> których pół systemu zależy). Część pakietów które mamy zbudowanie w Th
>> może się aktualnie nigdzie nie budować. To jest w cholerę roboty dla PLD
>> i nie mamy takiej siły roboczej, żeby to sprawnie załatwić.
>
> Jeżeli chodzi o _kompletną_ dystrybucję, to nie mamy nawet siły roboczej
> ani na i686, ani na x86_64. Nie czarujmy się, PLD już od dawna traktować
> należy właśnie jako repozytorium pakietów, bo rzeczy charakteryzujących
> współczesne dystrybucje brak (instalatora, wszelakich systemów wsparcia
> użyszkodnika, sformalizowanych ścieżek rozwoju, road mapy, dokumentacji
> specyficznej dla dystrybucji, pionów pilnujących secfixów czy regresji itd.)

A o tym, to z wolfem "trollujemy" już od dawna, ale miło że też
dołączyłeś do grona "trolli".
Z powyższego powodu nikt też już nie traktuje PLD poważnie i jest
takim swoistym hobby dla nolajfów ;-)





-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki


More information about the pld-devel-pl mailing list