mksh exec bug.

[Tomasz Pala]

On Sun, Jan 15, 2012 at 13:43:01 +0100, Arkadiusz Miśkiewicz wrote:

>> Nie sądzisz, że zmiana tego kalibru powinna być przynajmniej
>> zapowiedziana?
> 
> Kaliber tej zmiany jest w okolicy "kosmetyki".

Mimo wszystko - dotyka cholernie ważnej binarki (powiedziałbym -
najważniejszej).

>> Czy może mksh jest po prostu rozwijanym forkiem pdksh i
>> zmianę uznać można za kosmetyczną?
> 
> Tak. Powinieneś to sprawdzić przed dyskusją.|

Sprawdziłem, ale może coś pominąłem, więc wskaż mi proszę odpowiedni fragment:

http://cvs.pld-linux.org/cgi-bin/cvsweb/packages/mksh/mksh.spec
http://cvs.pld-linux.org/cgi-bin/cvsweb/packages/pdksh/pdksh.spec

>> zsh też jest nieustannie rozwijany. I (tfu!) bash nawet. W czym mksh
>> jest lepszy? 
> 
> W niczym (jeśli chodzi o features). mksh ma inne cele.

"mksh is a DFSG-free and OSD-compliant (and OSI approved) successor to
pdksh, developed as part of the MirOS Project as native
Bourne/POSIX/Korn shell for MirOS BSD, but also to be readily available
under other UNIX-like operating systems"

Inaczej: które z tych 'innych celów' predestynują go do /bin/sh
bardziej, niż zsh.

> Poczytaj z czego się wywodzi mksh to będziemy dyskutować dalej.

To teraz każdy w PLD ma sobie przeczytać (jak już zauważy zmianę)? OK.

>> No to "działa i zastępuje rc-scripts w całym zakresie rc-scripts". Bo
>> nawet bez wydzielenia net-scripts można sobie interfejsy podnieść 'ip'.
>> Nie ma tylko - jak już pisałem, automatyki do migrowania konfiguracji.
> 
> macierze, lvma, cryptsetup i resztę cudów też łyka? wow.

Mówią, że łyka. Sprawdź sam.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>