kernel-{headers,module-build}: config-dist / .config

[Pawel Sikora]

On Tuesday 24 of January 2012 12:52:33 Tomasz Pala wrote:
> On Tue, Jan 24, 2012 at 11:21:55 +0100, Pawel Sikora wrote:
> 
> > kiedys iirc mielismy dwie konfiguracje - smp / uni - i to mialo sens,
> > ale przy obecnej jednej konfiguracji, to juz chyba sztuka dla sztuki
> > i robienie sobie pod gorke.
> 
> Żadnych bcondów tam nie ma już?

bcondy w makrach rpma sa, ale:

- with_smp, martwe (patrze pod katem pld-th).
- with_up, martwe.
- with_dist_kernel, imho przekombinowane w obecnej postaci,
  bo jesli juz ktos buduje swoj kernel w /usr/src/linux%{_alt_kernel},
  to ma tam .config, a nie specjalny config-nondist tylko po to,
  zeby dogodzic makrom, ktore i tak go musza na .config przerobic.

jak dla mnie .config + %{_alt_kernel} jest dobre i wystarczajace.

> 
> > przejscie na .config ma ta zalete, ze na pld mozna odpalic bez problemu
> > instalatory modulow kernela od zewnetrznych dostawcow (przystosowane glownie
> > pod katem linii enterprise), np. taki popularny driver-wrapper:
> > http://www.jungo.com/st/windriver_usb_pci_driver_development_software.html
> 
> A to nie tak, że robi się 5 linków w katalogu ze źródłami i działa? Bo
> ja zawsze w ten sposób buduję pakiety z modułami na swoim kernelu.

same symlinki nie wystarcza, zeby na pakietach pld zbudowac zewnetrzny modul
tak jak to owe moduly robia najczesciej, czyli przez gole 'make'.
na chwile obecne trzeba sie udac do /usr/src/linux, podlinkowac config-dist->.config,
kliknac 'make scripts' i wtedy 'make' odpalony przez zewnetrzny instalator modulu
sie udaje.