[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)

[Robert Kurtys]

On Tue, 5 Aug 2003 16:23:24 +0200
Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> wrote:

> On Tue, Aug 05, 2003 at 15:35:44 +0200, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> 
> > > > Po to, zeby jakis sad nie stwierdzil w pewnym momencie, ze wszystko co
> > > > robimy jest nielegalne.
> > > 
> > > Na podstawie?
> > 
> > Na podstawie wniosku wlasciciela praw autorskich, ktorego pracownik naruszyl
> > prawo.
> 
> I niby stowarzyszenie wyeliminuje bądź chociaż zmniejszy takie
> zagrożenie!?

ot choćby to, że raczej niewielu pracodawców prześle takie deklaracje na ręce osoby fizycznej w porównaniu do stowarzyszenia, które ma jawny i weryfikowalny statut, władze, prawa do nazy itd
 to tylko choćby było..

> > > > Zeby komus nie przyszlo do glowy rozwalenie PLD "od
> > > > srodka", bo stwierdzi, ze "tu sa pieniadze" albo, ze stanowi dlan
> > > > konkurencje.
> > > 
> > > Jak?
> > 
> > Stwarzajac sztucznie i umyslnie sytuacje j.w.
> 
> Nadal nie widzę przewagi stowarzyszenia.
> 

np taki problem własności nazwy pld i kloczka by nie wystąpił, a przypomnę, że był to jeden z częściej podnoszonych argumentów za rozpoczęciem negocjacji

[ciach]

> Zgadza się, nie mam w PLD żadnego interesu. Mogę zabijać czas grzebiąc
> w specach, ale na żadne pisaniny prawne nie mam ochoty.
> Jest mnóstwo projektów OS - wszędzie mają takie problemy?

nie wszędzie, tylko tam gdzie jest odp dużo osób