[pld-discuss-pl] [blues@ds.pg.gda.pl: Re: pytanie o legalnosc]

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Wto, 1 Lip 2003, 11:02:19 CEST


On Tue, 1 Jul 2003, Sergiusz Pawlowicz wrote:
> > Ser, a po co bic piane?

Bo ser ma prywatną wendettę przeciwko naszemu systemowi podatkowemu :)))

> > ZTCP bylo tak:
> > 
> > 1. jakas firma byla nadgorliwa i wykazala w ewidencji srodkow trwalych
> > i wartosci niematerialnych i prawnych ze ma Linuxa za zero zlotych.
> > 2. Przyszedl do tej firmy kontroler skarbowy, ktory nie wiedzial co to
> > GNU/OpenSource itp. i jak zobaczyl, ze w ewidencji jest cos o cenie
> > nabycia rownej zero, z automata zaczal stosowac przepisy dotyczace
> > darowizn (jakby to zamiast Linuxa byl np komputer). Stad - podatek.
> > Firma sie odwolala.
> > 3. Prasa to naglosnila.
> > 4. Ministerstwo Finansow wydalo pismo do Urzedow Skarbowych w tej
> > sprawie, zeby wiecej taki blad sie nie pojawial.
> > 
> > I tyle?
> Sprawa jest dla mnie jasna, zdarzyła się wiele lat temu, i przebiegała
> na bardzo niskim szczeblu.  Urzędnicy na tych szczeblach podejmują wiele
> głupich decyzji, ale to nie powód, żeby nie dementować oczywistej
> nieprawdy w tym konkretnym wypadku, gdy świetnie wiemy, że nigdy więcej
> podobna sytuacja się nie zdarzyła i nie zdarzy.

Ile razy prosiłem cię, żebyś podał lepsze informacje, jeżeli je posiadasz? 
Dementuj. O to też cię prosiłem...

<cite>
> > Wiem tyle ile czytałem w sieci. Jeżeli się mylę to popraw mnie. Jeżeli
> > masz lepsze informacje - napisz odpowiedni artykuł w jakimś serwisie,
> > ja bardzo chętnie przeczytam (i wielu innych zapewne też).
> Mylisz się, zamiast podać podstawę prawną, powtarzasz plotki z sieci. Co
> mam napisać, że wielbłąd nie jest żyrafą?
Nie - normalne ludzkie wytłumaczenie. Jak wieeeelu innych ludzi. Łącznie z
podstawą prawną.
</cite>

> Pianę biję dlatego, że Paweł odpowiadał na ten list _wczoraj_.
> Odpowidając na listy z feedback stawia się w charakterze eksperta, a
> wygląda na to, że o sprawach podatkowych nie ma zielonego pojęcia.
> Świadomie czy nie, wprowadza zamieszanie.

Jakiego eksperta?

> I gdy zwróciłem mu grzecznie uwagę na privie, że Urzędy SKarbowe NIE
> NALICZAJĄ podatku za wolne oprogramowanie, to zaczął wydziwiać, że ma
> rację, że naliczają.

_Zacytuj_ , gdzie napisałem, że naliczają albo przestań kłamać.

> Wymieniliśmy kilka listów, nie przekonałem go, zatem wspólnie
> zdecydowaliśmy, że należy przenieść dyskusję na listę, aby znaleźć
> wspólną platformę myślową.

Zadecydowaliśmy? ROTFL

<cite>
> Paweł, zmuszasz mnie do przeniesienia dyskusji na listę. Zatem wybieraj,
> albo odpiszesz kolesiowi, że powtarzasz plotki, albo forwarduję twój
> list na pld-discuss.

A forwarduj sobie.
Ileś razy prosiłem, żebyś podał, jeżeli masz lepsze informacje. Jeżeli ich
nie masz to o co ci chodzi? Przeczucie?
</cite>

Mnie to bardziej wygląda na ultimatum.

> Dlatego jeśli tylko Paweł obieca, że więcej nie będzie ludziom pisał, że
> US może naliczyć podatek za PLD, wówczas nasza dyskusja się natychmiast
> skończy.

Chodzi ci o to czy napisałbym to samo jeszcze raz? Tak.


Mimo wszystko proponuję EOT.

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl