[pld-discuss-pl] [negocjacje?!]

[Sergiusz Pawlowicz]

--->[Quoting Paweł A. Gajda <mis w k2.net.pl>:]

> wtorek 22/07/2003  3:11:03, Sergiusz Pawlowicz:
> > okej, rozumiem, że pierwszym  celem negocjacji z naszej strony
> > jest oddanie nazwy  tomaszowi, chociaż nie ma  do niej żadnego
> > prawa. jakie są następne plany "negocjatorów"?
> 
> Nie czytałeś poniższego? 
> 
> http://lists.pld-linux.org/index.cgi?21:mss:1145:200307:plbklfkekaenedkdpanf

Przyznam szczerze, że nie -  musiała ta poczta przejść bokiem,
gdy byłem we Francji. Przepraszam.

Mam takie pytania: 

- Kto brał udział w formułowaniu założeń tego dokumentu?

-  Na jakiej  zasadzie  zdecydowano o  oddaniu nazwy  projektu
Tomkowi?

-  Czy ktokolwiek  z nas  może być  wobec Tomka  "bezstronny",
skoro wszyscy  jednogłośnie wykluczyli  go z zespołu  z powodu
jego zachowania?

Nie  widzę   w  założeniach   negocjacji  punktu   6)  kloczek
przeprasza   wszystkich,  że   ich  tak   długo  terroryzował,
zrozumiał swoje błędy  i obiecuje, że nigdy  więcej nie będzie
się tak zachowywał.


Zupełnie nie  rozumiem, jak w pełni  demokratycznym odsunieciu
Hitlerka od władzy można w ogóle mówić o podziale projektu?

Podział ma  miejsce, kiedy odchodzi  więcej osób, są  w stanie
stworzyć jakąś  alternatywę. To, że powierzyliśmy  Tomaszowi w
dobrej wierze przechowywanie w naszym imieniu domeny, świadczy
wyłącznie o tym  fakcie, a nie o tym, że  on jest właścicielem
nazwy!

Stoję  na stanowisku,  że ją  nam ukradł  - a  my zamiast  się
starać  ją odzyskać,  jeszcze mu  dokładamy księstwo  z piękną
królewną.

Wszystko wciąż uznaję  jako absurd - trup  pociąga sznurkami z
szafy.



cheers - Sergiusz
--
private: http://ibiblio.org/ser/  company: http://it-zone.org/ 
______________________________________________________________
on wallpaper: tldp.org, gnu.org, pld-linux.org, hyperreal.info